Barbara Kurdej-Szatan została zwyzywana na ulicy. „Nagonka polityczna”
Barbara Kurdej-Szatan opowiedziała o przykrej sytuacji, która ją spotkała. Aktorka została zaatakowana na ulicy. Wszystko obserwowały jej dzieci. Gwiazda ujawniła szczegóły awantury.
Barbara Kurdej-Szatan przez lata była jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. Aktorka prowadziła liczne programy rozrywkowe takie jak „ The Voice of Poland” czy „Kocham Cię, Polsko”. Wszystko zmieniło się, gdy zaangażowała się w antyrządowe protesty i poparła Rafała Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta Warszawy. Kurdej-Szatan zniknęła z programów TVP, lecz nadal występowała w „ M jak miłość”. Jakiś czas później wyrzucono ją z serialu, gdy opublikowała ona emocjonalny wpis poświęcony Straży Granicznej, która uniemożliwiała pomoc uchodźcom umierających na granicy polsko-białoruskiej. Niedawno aktorka gościła w podcaście Ładne Bebe i opowiedziała o hejcie, na który się naraziła.
Barbara Kurdej-Szatan bała się o rodzinę. Wszystko przez nagonkę polityczną
Mimo że Barbara Kurdej-Szatan zamieściła na Instagramie wulgarny wpis, w którym skrytykowała działania Straży Granicznej, ostatecznie nie poniosła żadnej kary. Choć prokuratura postawiła jej zarzuty zniesławienia funkcjonariuszy działających na granicy z Białorusią, gwiazda usłyszała prawomocny wyrok sądu i została uniewinniona. To bardzo nie spodobało się pracownikom TVP, a aktorka została zaatakowana w „Wiadomościach”.
Nagonka polityczna wymierzona w Kurdej-Szatan zaczęła się jednak dużo wcześniej. Wkrótce musiała się ona zmierzyć z przykrymi konsekwencjami chęci obrony uchodźców. - Pierwszy raz, kiedy się przestraszyłam naprawdę hejtu, to było teraz - przez ostatnie dwa lata, kiedy była na mnie nagonka polityczna. To było po prostu niebezpieczne, zaczęłam się bać o życie rodziny i siebie. To było trudne, bolesne i przerażające - powiedziała.
Ludzie zdenerwowani jej emocjonalną wypowiedzią i zmanipulowani przez ostre materiały TVP wymierzone w aktorkę atakowali ją w sieci. - Dostawałam e-maile z pogróżkami, wiadomości na Instagramie. Dużo tego było. Cała ta nagonka... Byłam w „Wiadomościach” pokazywana, prezentowano mój wpis bez kontekstu i tłumaczenia, dlaczego tak zareagowałam, bo zareagowałam tak, a nie inaczej, widząc kobiety z dziećmi - wyjaśniła.
Niestety wkrótce Kurdej-Szatan została zaatakowana nie tylko w internecie, ale także na ulicy. Gwiazdę zwyzywano, gdy wyszła z domu razem z dziećmi. - Była sytuacja, kiedy wchodziłam do samochodu z dziećmi, wkładałam Henia do fotelika dziecięcego, Hania jeszcze nie zdążyła wsiąść. Przechodziła kobieta, która zaczęła mnie wyzywać - ujawniła smutna aktorka.
- Doda zaliczyła wpadkę na koncercie. „Pewnych rzeczy nie przeskoczysz”
- Nowe wieści o stanie zdrowia Elżbiety Zapendowskiej. Choroba postępuje
- „Sanatorium miłości 6” zaskoczy widzów. Znamy szczegóły nowej edycji programu
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
Tu się dzieje
