slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Andrzej Rosiewicz wylądował w szpitalu. Przeszedł poważną operację

2 min. czytania
20.04.2024 10:48

Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. 80-latek przeszedł poważną operację. Wiemy, jak czuje się artysta. - Zamontowali mi szwajcarską panewkę wartą 27 tysięcy złotych - powiedział.

Andrzej Rosiewicz wylądował w szpitalu. Przeszedł poważną operację
fot. Piotr Kamionka/East News
slot: billboard
slot: billboard

Andrzej Rosiewicz to legenda polskiej sceny muzycznej. Artystę znamy z takich przebojów jak „Najwięcej witaminy”, „Czy czuje pani cha-chę” czy „Chłopcy radarowcy”. Choć trudno w to uwierzyć gwiazdor zdążył już skończyć 80 lat, a niedawno jego fani usłyszeli mrożącą krew w żyłach wiadomość. Andrzej Rosiewicz wylądował w szpitalu i przeszedł wielogodzinną operację. Jakiego rodzaju zabieg został wykonany i jak czuje się artysta?

Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację

Jako pierwsi informację o operacji Andrzeja Rosiewicz podali dziennikarze shownews.pl. Krótko po tym, jak artysta trafił do szpitala MSWiA na Wołoskiej, udzielił krótkiego wywiadu i zdradził, jak się czuje. Okazuje się, że muzyk ma za sobą wielogodzinną operację wymiany biodra.

- Krótko mówiąc zamontowali mi szwajcarską panewkę wartą 27 tysięcy złotych, ja nazywam ją klamką, która otwiera mi drogę do kolejnych popisów na scenie, ale już w lepszej formie - powiedział w rozmowie z shownews.pl, nie tracąc humoru po przejściu poważnego zabiegu.

Redakcja poleca

Według informacji serwisu artysta dochodzi do siebie w zaciszu domowym. Andrzej Rosiewicz może liczyć na wsparcie ukochanej żony. To ona miała zawieźć go do szpitala i czekać długie godziny na szpitalnym korytarzu. W opiece nad mężem kobiecie pomagają dzieci - Irena, Adam i Jędrzej.

Na szczęście Andrzej Rosiewicz szybko odzyskał siły po operacji i od razu zaczął rzucać żartami. - Jadąc w windzie, na leżąco, poprosiłem jedną panią o uśmiech dla pacjenta i nie nie było problemu. Ja jestem w pracy całe życie, a żarty są najlepszym lekarstwem - mówił.

Redakcja poleca

W dobry nastrój wprawili go także ratownicy odwożący go karetką do domu. Mężczyźni żartowali, że „są jak chłopcy radarowcy”. - W 20 minut, na sygnale byliśmy na miejscu. Potem ostrożnie przetransportowali mnie do sypialni i ładnie się pożegnali. Całkiem sympatyczni ludzie - podsumował zadowolony Andrzej Rosiewicz.

Andrzej Rosiewicz ma poważne plany. Pomogła mu gwiazda „Sanatorium miłości”

Okazuje się, że niedługo przed operacją Andrzej Rosiewicz nagrał teledysk do nowej wersji piosenki „Czy czuje pani cha-chę” z udziałem lekarek-seniorek z Bygdoszczy. Do projektu namówiła go Anita Nowicka znana z 5. edycji „ Sanatorium miłości”.

Oglądaj

- Powiedziałem Anicie, że teraz to mogę tworzyć chór pacjentów, albo lepiej kabaret a ona… całkiem na poważnie zadzwoniła do mnie z propozycją zrobienia kabaretu lekarskiego. Startujemy już za kilka tygodni, bo czuję, że mam już formę olimpijską - żartował Andrzej Rosiewicz.

Źródło: Radio ZET/Show News

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art