3 miliardy złotych dla mediów publicznych? Prezes TVP chce więcej pieniędzy
Prezes TVP zapowiedział, że jeśli nadawca nie otrzyma rekompensaty od państwa, przestanie realizować misję. Szef Rady Mediów Narodowych, Krzysztof Czabański, zadeklarował, że nadawca otrzyma pieniądze. W grę wchodzą nawet 3 miliardy złotych.
Telewizja Polska musi już teraz oszczędzać na programach – stało się tak po zwolnieniu Jacka Kurskiego z funkcji prezesa. Prezes Mateusz Matyszkowicz bardzo liczy na rekompensatę abonamentową – w zeszłym roku wynosiła 3 miliardy złotych. Nowy rząd, który utworzy się lada chwila, może zablokować zastrzyk gotówki dla TVP. Krzysztof Czabański, który jest szefem Rady Mediów Narodowych, chce jednak postulować o dodatkowe pieniądze.
Mateusz Matyszkowicz chce więcej pieniędzy dla TVP
Od momentu gdy tzw. „dobra zmiana” przejęła władzę w telewizji publicznej, zaczęto przyznawać rekompensatę. Uznano, że nadawca powinien otrzymać pieniądze za utracone środki abonamentowe. W 2020 i 2021 roku kwota rekompensaty wynosiła 1,95 miliarda złotych, a rok temu – aż 2,7 miliarda.
Poprzedni rząd Mateusza Morawieckiego zapisał w ustawie budżetowej na przyszły rok, że Telewizja Polska znów ma otrzymać mniej pieniędzy, a więc 1,95 mld zł. 27 listopada w Radzie Mediów Narodowych rozmawiano z prezesem TVP Mateuszem Matyszkowiczem o deficycie w budżecie publicznego nadawcy.
– Prezes Matyszkowicz wyliczył, że obcięcie pieniędzy może potencjalnie wpłynąć na wykonywanie misji przez telewizję. Trzeba tu uczciwie przyznać, że oszczędności w TVP już są realizowane przez prezesa i to nie jest tylko jego zdanie, ale my obserwujemy realne oszczędności od momentu odwołania Jacka Kurskiego. (…) To są setki milionów złotych. No ale to wciąż za mało na misję – powiedział poseł Nowej Lewicy Marek Rutka, który jest jednym z członków RMN.
Telewizja Polska dostanie 3 miliardy złotych?
Według Mateusza Matyszkowicza mniej pieniędzy na TVP może się wiązać nie tylko z brakiem możliwości produkcji niektórych audycji. – Najbardziej jednak dotknięte mają zostać ośrodki regionalne: tam, jak mówił prezes, będą spore zwolnienia – mówił dalej Marek Rutka.
W związku z tym, co powiedział prezes TVP Rada Mediów Narodowych zobowiązała się do rozmów o zwiększeniu finansowania. Szef RMN Krzysztof Czabański zapowiedział, że będzie wnioskował o kolejne pieniądze.
– KRRiT wyliczyła, że media publiczne potrzebują dofinansowania w wielkości co najmniej 3 mld zł. I taką kwotę powinien im zapewnić rząd. To będę postulował – powiedział Wirtualnym Mediom.
Czy dojdzie do zwiększenia kwoty rekompensaty? Na razie nie do końca wiadomo, co zamierza zrobić wcześniejsza opozycja. Posłowie Lewicy deklarowali przed wyborami, że chcą, aby abonament był doliczany do rachunku za energię elektryczną lub rocznego PIT-u.
– Według naszych wyliczeń taka opłata wynosiłaby dzisiaj 8,60 zł miesięcznie i ta kwota pokryłaby funkcjonowanie publicznej telewizji i rozgłośni radiowych – mówił wcześniej Marek Rutka.
- Dominika Chorosińska zdradziła męża. Teraz została ministrą kultury
- Katarzyna Cichopek nie chce mediacji. Paulina Smaszcz zapłaci za swoje komentarze
- Quiz. Jak dobrze pamiętasz serial „Rodzinka.pl”? 10/10 i jesteś Boski
Jarosław Jakimowicz znowu pracuje w TVP? Mamy zdjęcia
Tu się dzieje
