Obserwuj w Google News

„Sylwester Marzeń” TVP za państwowe pieniądze. Najwięcej dał Orlen

3 min. czytania
27.11.2023 13:53

„Sylwester Marzeń” w TVP to wydarzenie, które jest wyjątkowo ważne dla publicznego nadawcy. Sponsorami imprezy były głównie spółki skarbu państwa takie jak Orlen czy PZU. TVP podpisywała z nimi kontrakty na miliony złotych.

„Sylwester Marzeń” TVP za pieniądze spółek państwowych. Najwięcej dał Orlen
fot. Pawel Murzyn/East News

Sylwester w TVP zawsze budzi wiele emocji. Jeszcze w ostatnich tygodniach nie było pewne, czy impreza odbędzie się jak co roku w Zakopanem. Ostatecznie udało się podpisać umowę na udostępnienie Równi Krupowej. Niedawno ujawniono, kto wystąpi na „Sylwestrze Marzeń”, choć TVP oficjalnie odkryje karty dopiero 19 grudnia. Teraz okazuje się, że Telewizja Polska dostała miliony od spółek skarbu państwa, które sponsorowały to wydarzenie.

TVP dostała grube pieniądze na „Sylwestra Marzeń z Dwójką”

Choć Telewizja Polska nie ujawnia kwot, jakie wydaje na organizację sylwestra, to dzięki raportowi Najwyższej Izby Kontroli można się dowiedzieć, ile dostaje pieniędzy od sponsorów. Reklamodawcami przy wydarzeniu są głównie spółki skarbu państwa, m.in. Orlen, KGHM, Tauron czy PZU. W 2021 roku pojawiło się także dwóch prywatnych sponsorów, m.in. Mlekovita, jednak ich udział w finansowaniu był znacząco mniejszy niż w przypadku państwowych firm.

Redakcja poleca

Telewizja Polska podpisała 17 umów sponsorskich na sylwestra 2021/2022. Ich łączna wartość to dokładnie 4,21 miliona złotych. Rok później tyle samo umów opiewało na nieco mniejszą kwotę – 4,01 mln zł. Dodatkowo według Wirtualnych Mediów w zeszłym roku środki od państwowych koncernów stanowiły aż 3,71 miliona zł.

W 2021 była to kwota 3,45 miliona, a jedna ze spółek dała aż 2 miliony złotych (prawdopodobnie to Orlen, główny sponsor imprezy). Na „Sylwestrze Marzeń” wystąpił wtedy Jason Derulo. Orlen przyznał, że to dzięki ich wsparciu udało się zakontraktować jego występ.

Ile kosztował występ Black Eyed Peas na sylwestrze w TVP?

Główną gwiazdą zeszłorocznego sylwestra Telewizji Polskiej miała być Mel C, jedna z byłych członkiń zespołu Spice Girls. Na kilka dni przed imprezą wokalistka wycofała się z występu. „W świetle informacji, które zostały mi przedstawione, a które nie zgadzają się z moimi poglądami na temat społeczności, które wspieram, obawiam się, że nie będę mogła wystąpić w Polsce na sylwestra” – napisała wtedy artystka.

Niemal od razu po rezygnacji Mel C ujawniono, że na „Sylwestrze Marzeń” wystąpi zespół Black Eyed Peas. Jak ustaliła NIK, występ grupy kosztował aż 9 razy więcej niż w przypadku byłej członkini Spice Girls. Ponadto TVP zapłaciła za kontrakt z góry, a to też oznacza, że nie negocjowano honorarium.

Nadawca publiczny miał również zapewnione występy innych artystów zarówno polskich i zagranicznych. Jak napisały Wirtualne Media, w opinii NIK „Sylwester Marzeń obyłby się i bez Mel C, i bez Black Eyed Peas”. „Nabycie i pełne opłacenie – przed wykonaniem – usługi zespołu Black Eyed Peas w połączeniu z brakiem odstąpienia od umowy zawartej z artystką Mel C, przy zapewnieniu realizacji występów innych artystów było, w ocenie NIK, działaniem nieuzasadnionym, a przez to niecelowym i niegospodarnym” – napisano w raporcie.

Źródło: Radio ZET/Wirtualne Media

Nie przegap
Katarzyna Cichopek opuszcza TVP w futrze z misia i butach za 2 tysiące złotych
13 Zobacz galerię
fot. RadioZET.pl - Exclusive