Górale wściekli po kolejnej imprezie TVP. Kto zapłaci za szkody w Zakopanem?
Po koncercie „Lata z Radiem i Telewizją Polską” na terenie Dolnej Równi Krupowej doszło do poważnych zniszczeń. Radni Zakopanego domagali się wyjaśnień od burmistrza, kto zapłaci za powstałe szkody po imprezie TVP. Łukasz Filipowicz zabrał głos.
Górale wściekli po kolejnej imprezie TVP. Kto zapłaci za zniszczony teren w Zakopanem?
13 lipca 2024 roku w Zakopanem odbył się koncert „Lata z Radiem i Telewizją Polską”. Impreza TVP zorganizowana została na Dolnej Równi Krupowej. Na teren polany wjechał wówczas ciężki sprzęt, który po deszczu pozostawił po sobie głębokie koleiny i błoto. Górale nie kryją oburzenia całą sytuacją. To kolejny raz, gdy doszło do zniszczenia terenu miejskiego po imprezie TVP. Podobny obraz pozostawiał po sobie Sylwester Marzeń, który – zgodnie z decyzją nowego burmistrza Łukasza Filipowicza – nie będzie już dłużej organizowany w stolicy polskich Tatr.
Władze miasta poruszyły temat zniszczeń terenu na czwartkowej sesji Rady Miasta. W trakcie obrad włodarze Zakopanego dyskutowali o zakupie bądź wypożyczeniu specjalnych mat, które uchroniłyby polanę przed kolejnymi degradacjami terenu. Najbardziej palącą kwestią było jednak to, kto zapłaci za szkody na powstałe na Dolnej Równi Krupowej. Radny Paweł Strączek zapytał burmistrza, kto pokryje koszta napraw i czy rozmowy na ten temat były prowadzone z głównym organizatorem.
– Czy nie przeszkodzi to w realizacji programu rewitalizacji, chciałem też zapytać, gdzie odbędzie się w tym roku Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich, bo w tym miejscu nie będzie to raczej możliwe? – mówił Paweł Strączek. Do pytania tego dołączył się również radny Kazimierz Konarski, który przyznał, że w umowach powinien znajdować się zapis o tym, iż to organizator ponosi koszta potencjalnych napraw w przypadku zniszczenia terenu.
Dolna Rówień Krupowa zniszczona po „Lecie z Radiem i Telewizją Polską”. Władze miasta reagują
Burmistrz Filipowicz udzielił odpowiedzi na pytania radych. Poinformował ich, że Telewizja Polska wcale nie miga się od odpowiedzialności. Organizator ma wykonać i pokryć koszta większości prac na zniszczonej polanie.
– Za wszystko odpowiedzialny jest organizator, ma on większość tych prac wykonać, co już się dzieje. Słowa o tym, że nie mogą mieszkańcy korzystać są nadużyciem, bo uszkodzenie dotyczyło minimalnej części. Festiwal odbędzie się normalnie. Z uwagi na przepisy odnośnie prowadzenia gastronomii przeniesiemy Festiwal na Górną Równię – tłumaczył burmistrz.
Źródło: Radio ZET/Tygodnik Podhalański