Edyta Golec przekazała smutne wieści. Koniec koncertów Golec uOrkiestra
Golec uOrkiestra to od wielu lat jeden z najpopularniejszych polskich zespołów, grających muzykę inspirowaną twórczością folkową. Grupa nieustannie koncertuje w Polsce, ale i za granicą. Teraz Edyta Golec, żona Łukasza Golca, przekazała wieści, które fanów grupy raczej nie ucieszą. "Aż się łezka w oku zakręciła".

Zespół Golec uOrkiestra obecny jest na polskiej scenie muzycznej od wielu lat i wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Tam, gdzie grupa się pojawi, fani są gotowi na odśpiewywanie ich największych przebojów. Założycielami formacji są słynni bracia bliźniacy Paweł i Łukasz Golec, ale razem z nimi gra także Edyta, prywatnie żona Łukasza Golca. Na łamach mediów wielokrotnie pojawiały się doniesienia, dotyczące małżeństwa Edyty i Łukasza, a wokalistka wypowiadała się o niełatwej sztuce godzenia zarówno prywatnej, jak i zawodowej relacji z mężem.
Zobacz także Smutne wyznanie Katarzyny Golec. Mówi o małżeństwie z Pawłem Golcem
W pewnym momencie pojawiły się nawet doniesienia o tym, że Edyta odchodzi z Golec uOrkiestry, by zacząć karierę solową, co niektórzy wiązali z rzekomym kryzysem pary. Plotki jednak okazały się nieprawdziwe, a artystka jeszcze niedawno pisała w sieci o tym, że jest wyczerpana koncertami. Wygląda na to, że wreszcie przyjdzie czas na odpoczynek. Zasmucona nieco Edyta Golec podzieliła się takimi wieściami w sieci.
Tak mieszkają Łukasz i Edyta Golcowie. Ich dom to prawdziwa góralska ostoja

Edyta Golec zasmuciła fanów. Przekazała nieuchronne wieści
Ciepły okres letni to dla artystów prawdziwe żniwo, bo terminarz koncertów i występów pęka w szwach — szczególnie jeśli mowa o tak popularnym zespole, jakim jest Golec uOrkiestra. Edyta Golec jeszcze kilka tygodni temu pisała w sieci, że jest już zmęczona koncertami. Teraz przekazała fanom wieści o ostatnich koncertach w tym sezonie. Jak zauważyła, jesienna aura nie jest zbyt sprzyjająca dla występów "w terenie". Zachęciła wszystkich do udziału w kilku ostatnich koncertach zespołu.
- Powoli kończą się szalone spotkania z Wami podczas koncertów plenerowych, ale kto jeszcze nie miał okazji zaśpiewać w tym sezonie "Crazy Is my life", może nadrobić stratę, wpadając na ostatnie koncerty — przekazała smutno Edyta Golec. - Jesień powróciła i łezka w oku się zakręciła — dodała z nutą nostalgii.
Internauci od razu pospieszyli ze słowami wsparcia i otuchy. Przekonują, że przecież jesień też może być piękna, szczególnie w górach, a tych rodzinie Golców z pewnością nie zabraknie.
- Przemysław Saleta o chorobie córki. „Sprawa jest bardzo skomplikowana”
- Polski youtuber oskarżony o wykorzystywanie nastolatki. "Mam dowody"
- Smaszcz znów atakuje Cichopek i Kurzajewskiego? Mówiła, że przeszła przemianę
Oto najkrótsze małżeństwa gwiazd. Rekordziści wytrzymali razem 55 godzin [GALERIA]
