Obserwuj w Google News

Wojciech Korda w ciężkim stanie. Jego żona także potrzebuje pomocy

2 min. czytania
05.01.2022 09:58

Wojciech Korda jest w coraz cięższym stanie. O fatalnej sytuacji artysty poinformowała na Facebooku Polska Fundacja Medyczna, jednocześnie prosząc o wpłaty mające pomóc w rehabilitacji i w zapewnieniu niezbędnych środków medycznych. Legenda zespołu Niebiesko-Czarni ma za sobą co najmniej sześć udarów, a jego żona, Aldona, także jest w fatalnej sytuacji.

Wojciech Korda
fot. Pawel F. Matysiak/Polska Press/East News

Wojciech Korda cudem ocalał z tragicznego wypadku w 1991 roku, w którym uczestniczyła m.in. jego ówczesna żona, Ada Rusowicz. Kobiety nie dało się uratować. Został sam z dwójką dzieci, a jego problemy zdrowotne rozpoczęły się w 2015 roku. Był już wtedy po trzech udarach.

Polska Fundacja Muzyczna od lat nagłaśnia sprawę wokalisty Niebiesko-Czarnych i informuje o jego stanie zdrowia. Zbiórki pieniędzy nie wystarczają na najpotrzebniejsze rzeczy, to jak kropla w morzu potrzeb. Okazuje się, że żona Wojciecha Kordy, Aldona, również potrzebuje pomocy.

Zobacz także:  Wojciech Korda jest ciężko chory. Legenda Niebiesko-Czarnych potrzebuje pomocy

Wojciech Korda, legenda zespołu Niebiesko-Czarni, w coraz cięższym stanie

Na Facebooku pojawiło się zdjęcie Wojciecha Kordy opublikowane przez Polską Fundację Medyczną. Były gwiazdor Niebiesko-Czarnych leży na specjalnym łóżku podłączony do respiratora, jest karmiony dojelitowo. Fundacja tak opisuje jego stan:

- W wyniku tracheostomii oddycha przez respirator, odżywia się przez PEG do żołądka i kolejną rurką bezpośrednio jelitowo – nad tym wszystkim co dzień panuje pani Aldona, bo jeden błąd i płyny lub gazy się mieszają lub kumulują – można się zadławić i udusić – taki kryzys mieli latem zeszłego roku. Wojtek ma poza tym parkinsonizm poudarowy, czyli sztywne kończyny. Wymaga codziennej rehabilitacji, bo mimo pozycji leżącej musi się co dzień obracać by pobudzać krążenie w całym organizmie – czytamy w poście Polskiej Fundacji Medycznej.

Wojciechem Kordą przez całą dobę opiekuje się żona, Aldona. Kobieta nie pracuje i żyje ze skromnej emerytury. Środki medyczne i pielęgnacyjne kosztują krocie. Fundacja podaje, że same pampersy i maści to już koszt kilkuset złotych, do których NFZ niewiele dopłaca.

- Zeszłoroczny 1% dał tyle, że na kilka kolejnych miesięcy wynajęliśmy łóżko medyczne do korzystania domowego, wsparliśmy zakupy niezbędnych rzeczy, opału – to wystarczy do lutego. Pani Aldona nie ma siły, żyje praktycznie z dnia na dzień, ale dalej będzie bieda, jeśli nie pomożemy – brzmi dalsza treść wpisu Fundacji, która jednocześnie apeluje o wpłaty na rzecz małżeństwa.

Redakcja poleca

Ania Rusowicz nie mogła pogodzić się z odrzuceniem przez ojca

Wojciech Korda po feralnym wypadku został sam z dwójką dzieci – Anią Rusowicz, dziś znaną piosenkarką, oraz Bartłomiejem. Wokalistka długo miała artyście za złe, że ją porzucił. Przed laty wyznała, że do swojego wujka mówiła „tato”, a biologiczny ojciec skontaktował się z nią dopiero, kiedy stała się gwiazdą.

Media na początku zeszłego roku donosiły, że Ania Rusowicz i Wojciech Korda mieli rzekomo się pogodzić. Już wtedy artysta był w ciężkim stanie. Wokalistka nie wypowiedziała się na ten, z pewnością, dość bolesny temat.

Polskie gwiazdy jednego utworu. Sprawdź, czy ich pamiętasz
9 Zobacz galerię
fot. MIECZYSLAW WLODARSKI/REPORTER/Eastnews