Obserwuj w Google News

Wojciech Korda jest ciężko chory. Legenda Niebiesko-Czarnych potrzebuje pomocy

2 min. czytania
12.03.2021 16:40

Wojciech Korda od lat ma poważne problemy ze zdrowiem. 77-letni wokalista Niebiesko-Czarnych przeszedł sześć udarów i walczy ze skutkami postępującej choroby. Stan legendy polskiego big-beatu jest poważny. Potrzebna jest pomoc finansowa. 

Wojciech Korda
fot. Pawel F. Matysiak/Polska Press/East News

Wojciech Korda, legendarny muzyk big-beatowej formacji Niebiesko-Czarni i współtwórca duetu z Adą Rusowicz, od kilku lat zmaga się z poważnym problemami zdrowotnymi. Artysta ma za sobą sześć udarów i szereg powikłań, przez co pozostaje przykuty do łóżka. Nad wokalistą czuwają bliscy, lecz potrzeby związane z leczeniem i rehabilitacją niejednokrotnie przekraczają ich możliwości finansowe. Rodzina może liczyć na wsparcie Polskiej Fundacji Muzycznej, która pomaga zbierać fundusze na leczenie Wojciecha Kordy. 

Wojciech Korda miał sześć udarów. Muzyk Niebiesko-Czarnych potrzebuje pomocy

11 marca Wojciech Korda skończył 77 lat. Żona i syn zorganizowali dla niego małe przyjęcie - był tort z truskawkami i zimne ognie. Niestety artysta świętował urodziny siedząc bezwładnie na fotelu, sparaliżowany i z podpiętą rurką tracheotomijną. Przebyte udary spowodowały nieodwracalne zmian w jego organizmie. 

Wojtek cierpi na postępującą niewydolność oddechową w przebiegu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i przewlekłego zespołu poudarowego. Ma cukrzycę i nadciśnienie tętnicze. Przebył tracheostomię. Chorobom towarzyszą także objawy zespołu parkinsonowskiego. Ponowne incydenty udarowe spowodowały postępujące spowolnienie psychoruchowe. Nieustannie jest pod stałą opieką i konsultacją wspaniałych lekarzy - powiedział menadżer muzyka, Andrzej Pakuła, w rozmowie z "Super Expressem".

Wojciech Korda wymaga całodobowej opieki. Zajmują się nim żona, pani Aldona, i syn z poprzedniego małżeństwa, Bartłomiej. - Pandemia szalenie utrudniła byt choremu Wojtkowi - podkreślił menadżer artysty, ale dodał, że dzięki wytężonej pracy bliskich i rehabilitantki schorowany wokalista funkcjonuje nadzwyczaj dobrze.

Na urodzinowym zdjęciu nie pojawiła się Ania Rusowicz - córka Wojciecha Kordy, która od kilku lat śladem słynnej mamy robi karierę wokalną. Relacje byłego członka Niebiesko-Czarnych i piosenkarki są napięte od czasu tragicznego wypadu w 1991 roku. Po śmierci Ady Rusowicz Korda porzucił córkę, oddając ją pod opiekę ciotki; sam zachował przy sobie syna i wkrótce założył nową rodzinę. Przez wiele lat Ania Rusowicz i Wojciech Korda nie utrzymywali ze sobą kontaktu.

Pomoc dla Wojciecha Kordy organizuje na swojej stronie Polska Fundacja Muzyczna. Pieniądze na leczenie i rehabilitację artysty można przekazać bezpośrednio na podane konto lub jako 1 procent podatku.