Robbie Robertson nie żyje. Legendarny muzyk wziął ślub 5 miesięcy przed śmiercią
Zmarł Robbie Robertson - kanadyjski muzyk, gitarzysta Boba Dylana i zespołu The Band. Miał 80 lat. Co było przyczyną jego śmierci?
9 sierpnia 2023 roku odszedł Robbie Robertson. Był kanadyjskim gitarzystą i twórcą piosenek, a także aktorem. Zasłynął współpracą z Bobem Dylanem, zespołem The Band i Martinem Scorsese. Zmarł w wieku 80 lat.
Robbie Robertson nie żyje
Jak podaje Deadline, śmierć artysty potwierdził jego menadżer Jared Levine, który zamieścił na Twitterze oficjalne oświadczenie wydane przez rodzinę Robertsona.
W chwili śmierci Robbie był otoczony przez rodzinę, w tym żonę Janet, byłą żonę Dominique, jej partnera Nicholasa i jego dzieci Alexandrę, Sebastiana, Delphine i partnera Delphine, Kenny'ego. Pozostawił swoje wnuki Angelicę, Donovana, Dominica, Gabriela i Seraphinę. Robertson niedawno zakończył "Czas krwawego księżyca" - czternaste przedsięwzięcie dotyczące muzyki filmowej z wieloletnim partnerem zaowodwym - Martinem Scorsese. Zamiast kwiatów rodzina poprosi o przekazanie datków na rzecz Six Nations of the Grand River w celu wsparcia nowego Centrum Kultury Woodland.
Robertson odszedł na skutek długotrwałej choroby. Nie zdradzono jednak szczegółów schorzenia.
Robbie Robertson urodził się 5 lipca 1943 roku w Toronto, jako Jaime Royal Robertson. Jako nastolatek pracował w obwoźnym cyrku, co stało się później inspiracją dla jego piosenki "Life is a Carnival". W 1956 roku dołączył do zespołu Little Caesar and the Consuls, który grał na lokalnych potańcówkach. Po roku odszedł i założył własną kapelę - Robbie and the Rhythm Chords, która wkrótce zmieniła nazwę na Robbie and the Robots.
Robbie Robertson: najważniejsze osiągnięcia
Wkrótce rozpoczął współpracę z Ronnie'em Hawkinsem i jego zespołem Hawks. Wówczas Robertson poznał Ricka Danko, Gartha Hudsona, Richarda Manuela, i Levona Helma, z którymi stworzył grupę The Band. Zespół zasłynął z takich hitów, jak "The Night They Drove Old Dixie Down", "Acadian Driftwood", "The Weight", "Whispering Pines" czy "It Makes No Difference".
W połowie lat 60. Robertson nawiązał współpracę z Bobem Dylanem. Grał z nim między innymi na światowej trasie koncertowej. Wraz z gitarzystą stworzył utwór "Can You Please Crawl Out Your Window?" oraz ukończył pracę nad albumem "Blonde on Blonde". W 1976 roku The Band zagrali koncert "The Last Waltz", który został udokumentowany jako film przez Martina Scorsese. Tak rozpoczęła się wieloletnia współpraca muzyka z filmowcem.
W latach 80. Robertson zaczął przygodę z kinem. Wystąpił w filmie "Karnawał" z 1980 roku w reżyserii Roberta Kaylora. Muzyk zagrał w nim u boku Gary'ego Buseya i Jodie Foster oraz był współodpowiedzialny za scenariusz. W tym okresie zaczął też tworzyć muzykę do produkcji Scorsese. Odpowiadał za ścieżkę dźwiękową takich filmów, jak "Wściekły byk", "Król komedii", "Kolor pieniędzy", "Infiltracja" czy "Gangi Nowego Jorku". Jego ostatnim dziełem była muzyka do najnowszej produkcji reżysera - "Czas krwawego księżyca" z 2023 roku.
Robertson prowadził również karierę solową. Nagrał sześć własnych albumów. Był też współautorem książki "Legends, Icons and Rebels: Music That Changed the World", którą napisał wraz z synem - Sebastianem Robertsonem. W 1968 roku poślubił dziennikarkę Dominique Bourgeois. Doczekali się trójki dzieci - Alexandry, Delphiny i Sebastiana. W 2022 roku zaręczył się z restauratorką i jurorką kanadyjskiej wersji programu "Top Chef" - Janet Zuccarini. Pięć miesięcy przed śmiercią Robertsona para wzięła ślub.
- Pożegnaliśmy ich w 2022 roku. Wspominamy polskie gwiazdy [FOTO]
- Gwiazdy, które odeszły w 2022 roku. Kogo pożegnaliśmy? [FOTO]
- Gwiazdy muzyki, które zginęły tragicznie [ZDJĘCIA]
RadioZET.pl/Deadline
Tu się dzieje
