Obserwuj w Google News

Donald Tusk wykorzystał utwór bez zgody twórcy. Mamy komentarz autora

2 min. czytania
22.08.2023 14:53

Przygotowania do wyborów parlamentarnych w pełni. Politycy prześcigają się w wymyślaniu sposobów na dotarcie do wyborców. Jednym z nich są popularne platformy społecznościowe. Donald Tusk rozgościł się na TikToku i niedawno „podpadł” jednemu ze znanych producentów muzycznych. Kubi Producent znalazł się w centrum małej medialnej burzy. Tak skomentował tę sytuację.

Donald Tusk wykorzystał muzykę bez zgody Kubiego Producenta. Mamy komentarz autora
fot. TikTok: @donald_tusk

Donald Tusk zaprosił Jarosława Kaczyńskiego do debaty. Zrobił to w sposób mniej konwencjonalny, bo wykorzystał w tym celu popularną wśród młodzieży platformę społecznościową – TikTok. W krótkim filmie zwrócił się do prezesa Prawa i Sprawiedliwości następującymi słowami:

– Drogi Jarosławie, nie ma się co bać. Nie ma się co wstydzić. Ze mną będzie po polsku. Godzinka debaty i po bólu.

TikTok pozwala na wykorzystanie znanych utworów w postaci tła do filmu. Z tej funkcji skorzystał Tusk, wybierając podkład piosenki „Billy Kid” Kubiego Producenta i rapera ReTo. Fakt, że melodia została wykorzystana przez polityka, zwrócił uwagę jej twórcy.

„Panie @donaldtusk, rozumiem, że super bit do rolek i krótkich formatów, ale nikt mnie nie prosił o zgodę na wykorzystanie bitu. Proponuję więc zwolnić mnie z płacenia podatków do końca życia, albo proszę nie korzystać z mojej twórczości, ponieważ nie chcę uczestniczyć w żadnym politycznym szambie” – napisał na instastory Kubi Producent.

Kubi producent komentuje nagranie Donalda Tuska
fot. Instagram: @kubiproducent

Głos w tej sprawie zabrał także kompozytor i producent muzyczny Lanek. Obrał przy tym inną strategię. Oznaczając Donalda Tuska w swojej relacji, oznajmił, że chętnie udostępni swoje utwory przedstawicielom opozycji. Zastrzegł jednak, że jego propozycja nie dotyczy jednej z prawicowych partii. „Jak coś, to ja chętnie udostępnię nieodpłatnie swoje bity @donaldtusk i reszcie opozycji, z wyłączeniem konfederatów” – zaoferował Lanek.

Lanek jest gotowy udostępnić swoją muzykę opozycji
fot. Instagram: @lanek_1

Media muzyczne, lifestyle’owe, a nawet polityczne podjęły temat wykorzystania przez Tuska melodii bez zgody jej twórcy. Choć początkowo sprawa mogła wyglądać na początek większej afery, okazuje się, że wpis Kubiego Producenta mógł zostać przez niektórych źle zrozumiany.

Redakcja poleca

Donald Tusk wykorzystał utwór bez zgody twórcy. Kubi Producent komentuje

Poprosiliśmy Kubiego Producenta o komentarz. Co prawda, kompozytor przyznał, że nie jest zwolennikiem używania jego twórczości przez osobistości aktywnie działające na scenie politycznej, zaznaczył jednak, że jego wpis miał żartobliwy charakter.

„Mogę dodać do tego tyle, że sądziłem, że każdy odbierze post w formie żartu po zdaniu, że nie chcę płacić podatków do końca życia. Jest to dźwięk z TikToka i każdy może sobie go użyć, niemniej jednak nie chcę być kojarzony z niczym związanym z polityką. Nie chcę się opowiadać osobiście za żadną partią polityczną ani bardziej polaryzować społeczeństwa, które i tak jest już na maksa spolaryzowane. Na wybory, oczywiście, pójdę. I niech każdy wybiera mądrze, zgodnie ze swoimi przekonaniami, mi nic do tego” – oznajmił nam Kubi Producent.

Nie przegap
Polskie gwiazdy, które były w polityce
9 Zobacz galerię
fot. Paweł Wodzyński/EAST NEWS, Krzysztof Kaniewski/REPORTER/EAST NEWS, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS, Jacek DomińskiI/REPORTER/EAST NEWS