Obserwuj w Google News

"Wiadomości" TVP uderzyły w Kasię Tusk. Miała dostać prezent z pieniędzy podatników

2 min. czytania
13.07.2023 22:16

W "Wiadomościach" TVP poruszono temat wydatków Donalda Tuska i przypomniano, ile lider PO zapłacił za buty. Nieoczekiwanie dostało się także Kasi Tusk. Zdaniem autorów materiału córka polityka - znana blogerka modowa - także pławi się w luksusach za publiczne pieniądze.

Kasia Tusk zaatakowana w "Wiadomościach" TVP
fot. Jan BIELECKI/East News

Kasia Tusk jest blogerką współprowadzącą blog lifestylowy "Make Life Easier". Na co dzień 35-latka trzyma się z dala od polityki, lecz kiedy trzeba, wspiera ojca, lidera PO, Donalda Tuska. W maju Katarzyna zareagowała na "lex Tusk" i zaprosiła na Wielki Marsz opozycji 4 czerwca. Niestety wychodząc z cienia naraziła się na atak zwolenników obozu rządzącego. Blogerce nie przepuściły też "Wiadomości" TVP, które postanowiły zdyskredytować ją w jednym ze swoich materiałów.

Redakcja poleca

"Wiadomości" TVP omówiły "Stragan Donalda Tuska"

W głównym wydaniu "Wiadomości" wyemitowano reportaż zatytułowany "Na straganie Donalda Tuska". Na przygotowanym stoisku ułożono produkty kojarzone z wypowiedzi polityka i przypomniano, jak lider PO straszył o drastycznych podwyżkach cen. Bochenek chleba miał kosztować 30 zł, a węgiel skoczyć do 5 tys. zł za tonę. 

- Donald Tusk kłamał i niepotrzebnie straszył Polaków. Możemy być pewni, że także w tym roku, w trakcie kampanii wyborczej powie absolutnie wszystko, żeby tylko wrócić do władzy. Będzie się posługiwał każdymi metodami, każdymi manipulacjami - skwitował reporter "Wiadomości". 

"Stragan Donalda Tuska" to inicjatywa zorganizowana przez Oskara Szafarowicza z Forum Młodych PiS. Wśród wystawionych artykułów znalazły się także pomidory po 35 zł za kilogram oraz buty Tuska za 4,5 tys. zł. Przypomniano także o słynnych zegarkach Sławomira N. za 16 tys. zł.

"Wiadomości" o Kasi Tusk: ma torebkę za publiczne pieniądze 

Twórcy straganu nie omieszkali także uderzyć w Kasię Tusk i jej zamiłowanie do mody, którą według postawionej tezy 35-latka miała niedawno realizować, czerpiąc z publicznych pieniędzy. 

Widzimy tutaj buty za 4,5 tys. zł czy torebkę jego córki Kasi Tusk za 30 tys. zł. Wszystko z naszych podatków. Z podatków, które wspólnie płacimy o to przykład hipokryzji i wiarygodności, a raczej jej braku Donalda - mogliśmy usłyszeć w "Wiadomościach".

Było to nawiązanie do sytuacji sprzed roku, gdy Donald Tusk podczas objazdu po kraju krytykował Polski Ład i programy pomocowe rządu. W tym samym czasie Kasia Tusk pochwaliła się w mediach społecznościowych luksusowym prezentem od męża. Torebka marki Chanel miała kosztować nawet 30 tys. zł. Temat natychmiast podłapały prorządowe media, które ustaliły, że córka i zięć lidera PO chętnie korzystają z programów osłonowych dla przedsiębiorców, które krytykował Tusk. 

Firma Foge prowadzona przez Stanisława Cudnego zajmuje się produkcją listew przypodłogowych. Z informacji w bazie SUDOP wynika, że od początku 2020 r. zięć Donalda Tuska otrzymał 1 419 346,70 zł pomocy publicznej - napisał portal TVP Info. 

Z kolei Kasia Tusk w czasie pandemii COVID-19 miała korzystać z rządowej pomocy dla przedsiębiorców, rozwiązań tzw. tarczy antykryzysowej. Wspomniany portal podał, że blogerka łącznie miała otrzymać 9400 zł pomocy publicznej. 

Zobacz także: Znany zespół weselny nie wywiązywał się z umów i zastraszał klientów? Co z pieniędzmi?

Polskie gwiazdy, które były w polityce
9 Zobacz galerię
fot. Paweł Wodzyński/EAST NEWS, Krzysztof Kaniewski/REPORTER/EAST NEWS, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS, Jacek DomińskiI/REPORTER/EAST NEWS