Clarence "Frogman" Henry nie żyje. Ikona muzyki miała 87 lat
Nie żyje Clarence "Frogman" Henry. Był amerykańskim muzykiem R&B. Zasłynął hitami "Ain't Got No Home" oraz "(I Don't Know Why) But I Do". Co było przyczyną śmierci artysty?
7 kwietnia 2024 roku odszedł Clarence "Frogman" Henry - amerykański wokalista i pianista rhythm and blues. Był twórcą popularnych przebojów z przełomu lat 50. i 60. XX wieku. Zmarł w wieku 87 lat.
Clarence "Frogman" Henry nie żyje
Jak podaje Deadline, śmierć muzyka została ogłoszona w mediach społecznościowych przez organizację New Orleans Jazz & Heritage Foundation. Nie podano przyczyny zgonu Henry'ego, ale w ostatnim czasie miał problemy ze zdrowiem. Niedawno przeszedł operację.
"Z głębokim smutkiem dzielimy się wiadomością o śmierci Clarence’a »Frogmana« Henry’ego. Ukochana ikona muzyki Nowego Orleanu, zmarła w niedzielę wieczorem w wieku 87 lat w otoczeniu przyjaciół i rodziny. Nieobecność Frogmana na nadchodzącym festiwalu New Orleans Jazz & Heritage Festival w 2024 roku będzie mocno odczuwalna, ponieważ miał on zaszczycić scenę wraz z New Orleans Classic Recording Revue. Spoczywaj w pokoju, Frogman" - napisali członkowie fundacji.
Clarence "Frogman" Henry urodził się 19 marca 1937 roku w Nowym Orleanie w stanie Luizjana jako Clarence Henry II. Muzyką interesował się od najmłodszych lat. W wieku dziecięcym rozpoczął naukę gry na pianinie. Inspirował się takimi muzykami, jak Fats Domino czy Professor Longhair. Za tego drugiego artystę nawet przebierał się podczas lokalnych występów młodych talentów.
Clarence "Frogman" Henry: najważniejsze osiągnięcia
W 1952 roku dołączył do grupy Bobby Mitchell & the Toppers, jako pianista i trębacz. Po trzech latach zaczął jednak grać w kapeli saksofonisty Eddie'ego Smitha. W tym okresie zadebiutował śpiewany jego charakterystycznym głosem utwór "Ain't Got No Home".
Piosenka zyskała 20. miejsce na liście przebojów USA. W tym okresie zdobył przydomek "Frogman". Henry stworzył własny zespół, z którym koncertował po Stanach Zjednoczonych do 1958 roku. W 1961 roku nagrał kolejne dwa wielkie przeboje - "(I Don't Know Why) But I Do" oraz "You Always Hurt the One You Love". Otwierał 18 koncertów zespołu The Beatles podczas ich trasy po USA i Kanadzie w 1964 roku. Najbardziej znany był jednak w Nowym Orleanie. Przez 19 lat grał regularnie w lokalach na nowoorleańskiej ulicy Bourbon Street. Był aktywny zawodowo do końca życia. Miał wystąpić na New Orleans Jazz & Heritage Festival 2024.
Za swoje zasługi został wprowadzony do Rockabilly Hall of Fame oraz Louisiana Music Hall of Fame. W swojej karierze wydał tylko trzy albumy. Henry Był 7-krotnie żonaty. Każdy ze związków zakończył się rozwodem.
Źródło: Radio ZET/Deadline/Facebook
Tu się dzieje
