Obserwuj w Google News

Nowy "Znachor" hitem Netflix na świecie. Nie tylko Polacy docenili film

3 min. czytania
04.10.2023 10:22

"Znachor" od Netflix zaliczył kolejny sukces. Po dobrym przyjęciu w Polsce, produkcja z Leszkiem Lichotą cieszy się popularnością również za granicą.

Leszek Lichota, Anna Szymańczyk - Znachor - kadr z filmu Netflix
fot. Netflix/materiały prasowe

O tym, że nowy "Znachor" był strzałem w dziesiątkę, użytkownicy serwisu Netflix mogli przekonać się kilka dni po premierze. Okazuje się, że film spodobał się nie tylko Polakom.

"Znachor" na Netflix hitem na świecie

Powoływanie do życia nowych wersji dobrze znanych produkcji to tradycja stara jak samo kino. Pierwszy remake powstał w 1896 roku i był nową wersją filmu sprzed kilku miesięcy. I chociaż czasami odświeżenie tytułu może stać się popularniejsze niż oryginał, zawsze pojawia się obawa, że nowa wersja naruszy obraz pierwotnego filmu w głowie widza. 

"Znachor" z 1981 roku to film kultowy. Niewiele osób wie, ale był również remakiem produkcji z 1937 roku, która nawet doczekała się kontynuacji. Jednak to film Jerzego Hoffmana z Jerzym Bińczyckim w roli tytułowej zapisał się trwale w świadomości Polaków. Kiedy więc Netflix ogłosił remake, wielu fanów "Znachora" poczuło niepokój.

Redakcja poleca

Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie. "Znachor" z 2023 roku 5 dni po premierze zajął 1. miejsce najpopularniejszych produkcji Netflix w Polsce oraz przyzwoite noty przekraczające 7 na popularnym agregatorze ocen - Filmweb. To jednak było do przewidzenia.

Jak podają Wirtualne Media, nowy "Znachor" wyszedł poza obręb kraju i stał się niezwykle popularny w globalnym zestawieniu najchętniej oglądanych tytułów Netflix. Film zdobył 11,9 milionów wyświetleń, co zapewniło mu drugie miejsce wśród najpopularniejszych nieanglojęzycznych filmów w bazie serwisu.

Producentka filmu - Magdalena Szwedkowicz, skomentowała ten sukces. - To zasługa grupy zdolnych twórców, którzy włożyli w ten film nie tylko własne umiejętności, ale i całe swoje serce. To również dzięki znalezieniu godnego zaufania partnera biznesowego, jakim okazał się Netflix, mogliśmy odważnie realizować naszą wersję "Znachora". Zapewniono nam wszystko, czego potrzeba do stworzenia wyjątkowej produkcji - odpowiednie środki, czas i wolność twórczą. Dziś jestem szczęśliwa, że nasz film przypadł do gustu polskim widzom i cieszy się wśród nich tak ogromną popularnością - wyjaśniła twórczyni.

O oglądalności "Znachora" wypowiedział się również reżyser filmu - Michał Gazda. - Tworzyliśmy film szczery, w który my - twórcy - włożyliśmy mnóstwo własnych emocji. To wspaniałe, że tak szybko możemy być dumni z bardzo dobrego odbioru filmu przez polską widownię. Dzięki ogromnemu wsparciu producentki oraz współpracy z Netflix mogliśmy w pełni zrealizować naszą wizję artystyczną, a efekty tego można zobaczyć na ekranie. Jestem zadowolony z tego, co udało nam się osiągnąć i życzę wszystkim filmowcom podobnych doświadczeń w pracy nad filmem i w kontakcie z widownią - powiedział filmowiec.

Redakcja poleca

"Znachor" na Netflix: obsada

Film trafił do bazy platformy Netflix 27 września 2023 roku. Za reżyserię odpowiada Michał Gazda. Scenariusz napisali Marcin Baczyński i Mariusz Kuczewski.

W nowym filmie wystąpili:

Czy Netflix pójdzie za ciosem i w przyszłości powoła odświeżone wersje innych klasycznych polskich filmów? Przekonamy się niebawem.

Nie przegap
Znachor - Leszek Lichota, Jerzy Bińczyk
8 Zobacz galerię
fot. materiały prasowe/Netflix/Zjednoczenie Rozpowszechniania Filmów