Radio ZET
Rozrywka
Filmy
Na Oscarach pominięto młodą aktorkę, która nagle zmarła. Internauci są oburzeni taką decyzją

Na Oscarach pominięto młodą aktorkę, która nagle zmarła. Internauci są oburzeni taką decyzją

Roksana Matelska

2 min. czytania

13.03.2023 17:34

Podziel się

Udostępnij przez:

Tradycją jest, że podczas Oscarów oddaje się hołd wszystkim twórcom kina, który odeszli w minionym roku. Amerykańska Akademia Filmowa co roku zalicza jednak wpadkę i pomija którąś z osób. W tym roku zapomniano o Charlbi Dean, która zmarła nagle w wieku 32 lat.

Charlbi Dean została pominięta przez Amerykańską Akademię Filmową i nie została wspomniana w In Memoriam. Sytuacja jest o tyle niezręczna, że film z jej udziałem o tytule "W trójkącie", otrzymał trzy nominacje do Oscarów.

Zobacz także: Oscary 2023: wielka wpadka prowadzącego. Wszystko przez polski film? [WIDEO]

Oscary 2023: pominięto Charlbi Dean w In Memoriam. Internauci są oburzeni

Charlbi Dean wyrastała na wielką gwiazdę kina. Aktorka odeszła nagle w wieku 32 lat w wyniku sepsy. Zmarła tuż przed premierą filmu "W trójkącie", który został dostrzeżony przez Amerykańską Akademię Filmową. Obraz otrzymał trzy nominacje, a mimo to młodej aktorki zabrakło w tegorocznym In Memoriam. To moment podczas gali, podczas którego oddaje się hołd zmarłym twórcom z całej branży.

Redakcja poleca

Wyniki Oscarów 2023. "Wszystko wszędzie naraz" faworytem gali [LISTA ZWYCIĘZCÓW]

Oscary 2023: polski film "IO" Jerzego Skolimowskiego nie zdobył nagrody. Z kim przegrał?

Brak Dean został szybko odnotowany przez widzów. Na Twitterze internauci nie kryli swojego oburzenia.

- Jestem oburzona tym, jak się zachowała Akademia. "W trójkącie" otrzymało trzy nominacje, w tym za "najlepszy film", a Charlbi Dean, jedna z głównych aktorek w filmie, nie została uwzględniona w In Memoriam. Dlaczego? Mam złamane serce. Zasługiwała na o wiele więcej - mozna przeczytać.

Charlbi Dean: kim była aktorka?

Charlbi Dean urodziła się 5 lutego 1990 roku w Afryce Południowej. Była aktorką i modelką, a rozpoznawalność przyniosła jej rola w filmie "Spud". Produkcja "W trójkącie" miała jej otworzyć drzwi do wielkiej kariery. Była zaręczona z modelem Lukiem Volkerem. Zmarła nagle 29 sierpnia 2022 roku w Nowym Jorku w wieku 32 lat z powodu sepsy. Pośrednią przyczyną śmierci był brak usuniętej w 2009 śledziony.