Michael Gambon nie żyje. Gwiazdy "Harry'ego Pottera" wspominają Dumbledore'a

27 września 2023 roku odszedł sir Michael Gambon. Był uznanym brytyjsko-irlandzkim aktorem teatralnym, filmowym i telewizyjnym. Zasłynął rolą Albusa Dumbledore'a w serii "Harry Potter". Gwiazdy filmów o młodym czarodzieju uczciły pamięć o aktorze.

Dumbledore nie żyje: gwiazdy "Harry'ego Pottera" wspominają Michaela Gambona

Jak podają media, między innymi Deadline, Gambon zmarł spokojnie w szpitalu w Witham z powodu zapalenia płuc. Miał 82 lata.

Wieść o jego śmierci zasmuciła fanów "Harry'ego Pottera" na całym świecie. Nie trzeba było długo czekać na reakcję ze strony gwiazd słynnej serii filmowej. Daniel Radcliffe, który wcielał się w Harry'ego Pottera, wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie.

- Po stracie Michaela Gambona świat stał się znacznie mniej fajny - rozpoczął gwiazdor. - Michael Gambon był jednym z najgenialniejszych, naturalnych aktorów, z jakimi kiedykolwiek miałem zaszczyt pracować, ale pomimo jego ogromnego talentu, najbardziej zapamiętam, ile frajdy sprawiało mu wykonywanie pracy - wspomina Radcliffe. - Lubił się wygłupiać, był krnąbrny i zabawny. Kochał swoją pracę, ale nigdy go nie definiowała - opisał zmarłego gwiazdor. 

Radcliffe zwrócił uwagę na cechy charakteru Gambona, które wyróżniały go na tle kolegów i koleżanek po fachu. - Był niesamowitym gawędziarzem i opowiadaczem dowcipów, a jego zwyczaj zacierania granic między faktami a fikcją w rozmowach z dziennikarzami sprawiał, że był także jedną z najzabawniejszych osób, z którymi można było zrobić wywiad - zdradził. 

- Przy szóstej części [serii "Harry Potter" - przyp. red.] najwięcej czasu pracowałem z Michaelem, dzięki któremu godziny spędzone razem na green screenie bardziej mnie cieszyły i zapadły mi w pamięć niż sadziłem - napisał Radcliffe. - Bardzo mi przykro, że zmarł, ale jestem wdzięczny za fakt, że byłem jednym ze szczęśliwców, którzy mieli okazję z nim pracować - zakończył swój hołd.

Nie zabrakło też upamiętnienia Gambona ze strony Ruperta Grinta, który zagrał Rona Weasleya. Na Instagramie aktora pojawił się ckliwy wpis.

- Bardzo smutno słyszeć wieści o Michaelu. Wnosił tyle ciepła i zabawy każdego dnia na planie. Urzekł mnie jako dziecko i stał się moim osobistym wzorem do naśladowania w odnajdywaniu w życiu zabawy i dziwactw. Przesyłam całą moją miłość jego rodzinie - czytamy w poście.

Pojawiła się też reakcja Emmy Watson - aktorki, wcielającej się w Hermionę Granger. Gwiazda zamieściła na Instagramie relację, w której upamiętniła Gambona.

fot. print screen z Emma Watson/Instagram

- Wspaniały Michael Gambon. Nigdy nie brałeś niczego zbyt na poważnie, ale udało ci się dostarczyć najpoważniejszych emocji z ich całym ciężarem - napisała Watson. - Dziękuję ci za pokazanie nam, jak wygląda noszenie na barkach wielkości bez wysiłku. Będziemy za tobą tęskinić - zakończyła aktorka.

Hołd złożył również David Yates - reżyser czterech części "Harry'ego Pottera" oraz trzy części spin-offu serii - "Fantastyczne zwierzęta". Filmowiec wydał oświadczenie w tej sprawie. - Michael był psotnym, zabawnym, a jednocześnie głęboko rozważającym aktorem - powiedział Yates. - Odniosłem wrażenie, że był oszołomiony, nieco rozbawiony całym tym zamieszaniem i wrzaskiem wokół świata Pottera, a mimo to włożył całe swoje serce w stworzenie niezapomnianego, wywrotowego, uduchowionego Dumbledore’a - wspomina reżyser.
- Był także niesamowicie zabawny na planie, pragmatyczny, przystępny, dowcipny, twardo stąpający po ziemi i pomimo swojego ogromnego talentu, bez wysiłku sprawiał, że wszyscy młodsi aktorzy wokół niego czuli się swobodnie. Był jednym z największych i wszyscy będziemy za nim tęsknić - zakończył swoją wypowiedź Yates.

Również Jason Isaacs - aktor, wcielający się w złowieszczego Lucjusza Malfoya, postanowił napisać coś na temat Gambona. Wpis trafił na Twittera.

- Zmarł wspaniały Michael Gambon. Od Michaela w "Śpiewającym detektywie" dowiedziałem się, czym może być aktorstwo – złożone, wrażliwe i całkowicie ludzkie - napisał Isaacs. - Największym dreszczykiem emocji związanym z występem w filmach o Potterze było to, że znał moje imię i dzielił ze mną swoje nieustraszone, plugawe poczucie humoru - wspomina aktor.

Nie zabrakło też twitterowego wpisu Jamesa Phelpsa, który grał Freda Weasleya.

- Bardzo nam przykro z powodu śmierci Michaela Gambona. Był legendą zarówno przed kamerą, jak i poza nią. Takie małe wspomnienie o Michaelu - napisał Phelps.

Fiona Shaw znana z roli ciotki Petunii, udzieliła na temat śmierci Gambona wywiadu dla BBC Radio 4. - Będę go uważać za trikstera, po prostu genialnego, wspaniałego trikstera - powiedziała. - Nikt nie był taki jak on, mógł zrobić wszystko - dodała aktorka.

Do wspominek o Gambonie dołączyła również twórczyni książek o Harrym Potterze - J.K. Rowling. Pisarka zamieściła wpis na Twitterze.

- Właśnie usłyszałam okropne wieści o Michaelu Gambonie. Pierwszy raz widziałam go w "Królu Learze" w 1982 roku i gdybyście mi powiedzieli, że ten genialny aktor pojawi się we wszystkim, co napiszę, pomyślałabym, że oszaleliście - wspomina Rowling. - Michael był nie tylko wspaniałym człowiekiem, ale także wybitnym aktorem i bardzo podobała mi się praca z nim, nie tylko przy "Potterze", ale także "Trafnym wyborze". Moje najgłębsze kondolencje kieruję do rodziny Michaela i wszystkich, którzy go kochali - czytamy.

To tylko część wspomnień na temat odtwórcy Dumbledore'a ze świata aktorów, którzy z nim pracowali.

Michael Gambon: najważniejsze role

Aktor w ciągu swojej kariery wystąpił w ponad 170 produkcjach filmowych i telewizyjnych. Przed kamerą zadebiutował w 1965 roku w adaptacji "Otella". Grał w takich produkcjach, jak "Dziennik żółwia", "Nocny Paryż", "Dylemat serca", "Zabaweczki", "Detektyw bez pamięci", "O czym szumią wierzby", "Samson i Dalila",  "Jeździec bez głowy", "Opowieść wigilijna", "Omen", "Fantastyczny Pan Lis", "Kingsman: Złoty krą", "Katyń: ostatni świadek" czy "Małe kobietki".

Najsłynniejsze role Gambona to Albert w "Kucharzu, złodzieju, jego żonie i kochanku", Philip Marlowe w "Śpiewającym detektywie", Król Jerzy V w "Jak zostać królem", William w "Gosford Park" oraz Albus Dumbledore w 6 częściach "Harry'ego Pottera".

• Aktorzy, którzy zmarli przed trzydziestką. Tragiczne śmierci u progu sławy [GALERIA] 
• Pożegnaliśmy ich w 2022 roku. Wspominamy polskie gwiazdy [FOTO]
• Gwiazdy, które odeszły w 2022 roku. Kogo pożegnaliśmy? [FOTO]

Gwiazdy muzyki, które zginęły tragicznie [ZDJĘCIA]

8 Zobacz galerię

fot. East News