"Dziewczyny z Dubaju" ocenzurwane w USA. Które fragmenty polskiego filmu wycięto?
"Dziewczyny z Dubaju" trafiły na rynek amerykański. Okazuje się, że polski film został pokazany w kinach na terenie USA w innej wersji niż u nas.
"Dziewczyny z Dubaju" trafiły do amerykańskich kin. Producentka Dorota "Doda" Rabczewska zdradziła, że w USA jest dostępny w ocenzurowanej wersji. Artystka nie zna szczegółów zmian montażowych w produkcji. Co zostało wycięte?
"Dziewczyny z Dubaju": w USA ocenzurowano polski film
"Dziewczyny z Dubaju" - film opowiadający o głośnej aferze, w którą zamieszane były polskie celebrytki, mimo mieszanych recenzji, stał się niezwykle popularny. Nie tylko na polskim rynku, bo sprzedano go również zagranicę. Również tam, gdzie trafić nie powinien.
Produkcja trafiła między innymi za ocean, ale w nieco innej wersji niż oryginalna. "Dziewczyny z Dubaju" w amerykańskich kinach są wyświetlane jako "Girls to buy" z dubbingiem w języku angielskim. Jak podaje Onet.pl, na Instagramie Dody pojawiła się relacja, w której artystka opisała wieści dotyczące ingerencji w produkowany przez nią film.
À propos produkcji, wysyłacie mi dziwne wiadomości w związku z moim filmem "Dziewczyny z Dubaju". (…) Nie umiem wam odpowiedzieć na pytania, dlaczego film jest przemontowany w dystrybucji w Stanach. Od was się dowiaduję, że w ogóle w dystrybucji w Stanach był, tak samo i z Rosją. Podobno nie ma tam scen seksu, podobnie nie ma całego początku, jak Emi jest młoda… Nie wiem, nie umiem wam na te pytania odpowiedzieć i, szczerze mówiąc, zamknęłam już ten rozdział i nie chcę się tym interesować. Zrobiłam ten film najlepiej, jak umiałam, z całą ekipą, oddałam go w takiej formie, w jakiej się podpisywaliśmy wszyscy. Rozmawiałam z reżyserką, ona również nie wie, co tam się dzieje.
Wokół "Dziewczyn z Dubaju" narosło wiele kontrowersji, nie tylko związanych z samą tematyką. Produkcja reżyserowana przez Marię Sadowską była realizowana we współpracy z Dodą i jej byłym partnerem Emilem Stępniem, który popadł w konflikty z prawem. Zarówno reżyserka, jak i producentka odcięły się w pewnym momencie od filmu, który jak widać, przeszedł całkowicie w ręce Stępnia.
"Dziewczyny z Dubaju": o czym jest film?
Produkcja skupia się na "aferze dubajskiej", polegającej na świadczeniu usług seksualnych przez między innymi polskie celebrytki bogatym mężczyznom pochodzącym z Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Twórcy filmu reklamują więc "Dziewczyny z Dubaju" jako film oparty na faktach, który "demaskuje hipokryzję polskiego show-biznesu" i "ujawnią całą prawdę" na temat wyżej wspomnianej afery. Główną bohaterką filmu Sadowskiej jest Emi, która pragnie zwojować świat. Gdy nadarza się okazja, zostaje ekskluzywną damą do towarzystwa, a z czasem rozkręca machinę, która werbuje polskie celebrytki, by dołączyły do jej małego imperium. W pewnym momencie okazuje się jednak, że klienci Emi posiadają o wiele mroczniejszą naturę, niż początkowo się wydawało. W rolach głównych wystąpili Paulina Gałązka ("Archiwista"), Katarzyna Sawczuk ("Jak zostać gwiazdą"), Olga Kalicka ("Rodzinka.pl"), Anna Karczmarczyk ("Galerianki"), Katarzyna Figura, Jan Englert, Beata Ścibak-Englert i Józef Pawłowski.
RadioZET.pl/Onet.pl
Tu się dzieje
