Obserwuj w Google News

Cichopek w rozpaczy. Fani „M jak miłość” kpią: „Helena, mam zawał”

2 min. czytania
30.08.2023 14:40

Widzowie „M jak miłość” chyba mają już dość kolejnych dramatycznych wątków w serialu TVP. Fani postanowili dać upust swoim emocjom na Instagramie i wyśmiali sceny z ostatniego odcinka produkcji. Oberwało się Katarzynie Cichopek, Małgorzacie Pieńkowskiej i braciom Mroczek.

katarzyna-cichopek-w-rozpaczy-fani-m-jak-miłość-kpią-widać-że-maryśka-bierze
fot. Instagram (@mjakmilosc.official)

Scenarzyści „ M jak miłość” w nadchodzącym sezonie przygotowali dla widzów serialu TVP masę zwrotów akcji. Już pierwsze odcinki wyemitowane po wakacyjnej przerwie wywołały skrajne emocje. Największe zainteresowanie budzi wątek tragedii w rodzinie Zduńskich. Jeszcze niedawno plotkowano, że Marcin Mroczek odejdzie z „M jak miłość”. Jego bohater ostatnio przeszedł zawał serca. Na ratunek Piotrkowi Zduńskiemu od razu rzuciła się jego żona. Później Kinga Zduńska czuwała w szpitalu przy łóżku ukochanego. Widzowie chyba jednak nie odczuli powagi dramatycznej sytuacji, w której znalazła się serialowa rodzina.

Widzowie wyśmiali wątek Zduńskich w „M jak miłość”. „Helena, mam zawał”

Na oficjalnym profilu serialu na Instagramie opublikowano kadry z ostatnich odcinków „M jak miłość”. Pod jednym z postów, który pokazywał scenę odnalezienia nieprzytomnego Piotrka przez Kingę, widzowie zostawili masę złośliwych komentarzy dotyczących gry aktorskiej Katarzyny Cichopek i Marcina Mroczka.

Ktoś powinien Kingę nauczyć płakać. Pociąganie nosem i mrużenie oczu nic nie daje” - krytykowali. „Teraz on ma mroczki przed oczami” - pokusił się o żart internauta. „Helena, mam zawał” - cytował postać Paździocha ze „ Świata według Kiepskich” kolejny.

Z kolei pod zdjęciem ze szpitalnego korytarza, na którym Kinga siedziała wraz z Marysią i Arturem, rozwinęła się ciekawa dyskusja dotycząca aktorskiej kariery Małgorzaty Pieńkowskiej. Internauci zauważyli, że gdy postać Cichopek była pogrążona w rozpaczy, bohaterka Pieńkowskiej nie uroniła ani jednej łzy. Zdaniem fanów aktorki to zasługa pewnego suplementu diety, który reklamuje gwiazda.

Redakcja poleca

Marysia wzięła Positivum, bo nie zapłakała przez syna ani razu”, „Miałam pisać to samo. Marysi twarz wyrazu wręcz zimnej ryby”, „Widać, że Maryśka bierze Positivum”, „Dwie tabliczki naraz i popija to syropem, by lepiej weszło” - śmiali się widzowie. „Mogła z Kingą się podzielić” - zaproponowała internautka. „Ona nikomu nie rozdaje, bo w szał by wpadła. W aptekach już nie ma tego leku, nawet na zapleczach” - usłyszała w odpowiedzi.

Uważni telewidzowie zaczęli też węszyć spisek. Zdaniem niektórych w szpitalu wcale nie leżał wcielający się w Piotra Zduńskiego Marcin Mroczek, a jego brat. „Nie ten bliźniak na szpitalnym łóżku”, „Nie byłam pewna… ale Piotrek to raczej nie był”, „No mi się wydawało, że Pawła tam położyli”, „Aż tacy podobni to nie są. I szło rozpoznać…” - krytykowano w komentarzach. Co ciekawe, bracia Mroczek przyznali się, że nie raz robili produkcji psikusa i zamieniali się rolami.

Nie przegap
Klan, Na Wspólnej, Pierwsza Miłość
10 Zobacz galerię
fot. print screnn z TVP VOD/TVN Player/Polsat GO