Małgorzata Rozenek o konflikcie z Kubą Wojewódzkim. Tak doszli do porozumienia
Małgorzata Rozenek-Majdan opowiedziała o jej sporze z Kubą Wojewódzkim. Gwiazdy TVN nie pałały do siebie sympatią i walczyły przeciwko sobie w sądzie. Ostatecznie udało im się dojść do porozumienia. Kto wyciągnął rękę na zgodę?
Małgorzata Rozenek-Majdan była niedawno gościnią programu Magdy Mołek. Na kanale „W moim stylu” ukazała się rozmowa z byłą prowadzącą „ Dzień Dobry TVN”. Podczas wywiadu „Perfekcyjna Pani Domu” wyznała, że wciąż jest „nienażarta telewizji”, choć nie zarabia tam tak dużo, jak mogliby pomyśleć jej fani. Poruszyła też watek jej konfliktu z Kubą Wojewódzkim. Lata temu gwiazdy nie pozostawały w najlepszych stosunkach. Dziennikarze Wirtualnej Polski przypominają, że „król TVN” stwierdził, że Rozenek „weszła do show-biznesu jak do agencji towarzyskiej”. Celebryci rozpoczęli walkę w sądzie, a wkrótce Wojewódzki przegrał batalię. W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim jednak inaczej wspominał tamte zdarzenia.
- Nie przegrałem (sprawy - przyp. red.). Zarzuty zostały wycofane w momencie, kiedy byłem z tabunem ludzi w pociągu. Jadę do Gdańska, do sądu, bo jako osoba oskarżona mogłem zdecydować, czy utrudnię trochę życie państwu Majdanom. (...) Ze mną jedzie tabun osób. Bardzo dużo kobiet związanych z TVN-em, które opowiadały o pewnej liście, o której opowiadała Małgosia. Opowiadała, że miała taką listę i sobie odhaczała: z tym bym się spotkała, z tym nie, z tym bym chciała. Tam byli mężczyźni, którzy mieli partnerki - mówił dziennikarz na Kanale Sportowym.
Tak Małgorzata Rozenek pogodziła się z Kubą Wojewódzkim. „Odbyliśmy przyjemną rozmowę”
Napięte relacje gwiazd nie zwiastowały tego, że Rozenek i Wojewódzki kiedykolwiek dojdą do porozumienia. Nic więc dziwnego, że wszyscy byli w szoku, gdy ogłoszono, że „Perfekcyjna Pani Domu” wystąpi w podcaście dziennikarza. Swego czasu Pomponik przekonywał, że „król TVN” nie bez powodu zdecydował się zaproponować jej spotkanie. - Kuba przegrał proces sądowy z Rozenek i musiał ją przeprosić publicznie, dlatego wymyślił taką całą otoczkę medialną. Podczas ich wspólnego podcastu padło słowo „przepraszam” - można było przeczytać na stronie portalu.
Rozenek powróciła do momentu pojednania z Wojewódzkim, udzielając wywiadu Mołek. Choć podkreśliła, że w sądzie „były nawet zapadające wyroki”, ponoć ucieszyła się, gdy dziennikarz wyciągnął do niej rękę na zgodę. Była jednak dość zaskoczona, kiedy zobaczyła, że do niej dzwoni. - Pamiętam moment, kiedy stoję na sesji i wyświetla mi się (na telefonie - przyp. red.), myślę sobie: „Boże, co znowu?”. Odbyliśmy bardzo przyjemną rozmowę, ja jestem taką osobą, która zawsze wychodzi z takim zaufaniem i Kuba tego zaufania absolutnie nie nadużył, wręcz przeciwnie - powiedziała.
Małgorzata Rozenek nie wybaczyła Kubie Wojewódzkiemu? Ma do niego ograniczone zaufanie
Gwiazda ujawniła, że do pojednania doszło krótko po wybuchu wojny w Ukrainie. Właśnie wtedy celebryci mieli zdać sobie sprawę, co naprawdę ma znaczenie i zakopać topór wojenny. Wkrótce Rozenek pojawiła się w podcaście „Wojewódzki&Kędzierski”, a następnie promowała swój angaż do „Dzień Dobry TVN” w telewizyjnym show dziennikarza na antenie TVN.
Wydaje się jednak, że Rozenek ma ograniczone zaufanie do Wojewódzkiego. Dziesięć lat pracy w show-biznesie sprawiło, że doskonale zdaje sobie sprawę z kruchości takich sojuszy. - To zapewne nie oznacza, że nasza historia będzie tylko pozytywna. Życie telewizyjne nauczyło mnie, że jest bardzo nieprzewidywalne, również w relacjach międzyludzkich - podsumowała.
- Wspaniały gest Kurzajewskiego. Cichopek zawstydziła się w „Pytaniu na Śniadanie”
- Rodzina królewska nie je przy jednym stole. Dzieci zamykają w osobnym pokoju
- Katarzyna Glinka ujawnia kulisy rozstania. Syn ciężko to przeżył
Kuba Wojewódzki nigdy nie wziął ślubu. Dlaczego jest wiecznym singlem?
Tu się dzieje
