Obserwuj w Google News

Katarzyna Glinka ujawnia kulisy rozstania. Syn ciężko to przeżył

2 min. czytania
30.08.2023 09:50

Katarzyna Glinka nie ma szczęścia w życiu prywatnym. Dwukrotnie starała się założyć rodzinę i dwukrotnie rozstawała się z partnerami. Jej syn, Filip, ogromnie przeżył to, co działo się wokół niego. Aktorka po raz pierwszy tak mocno otworzyła się na temat nieudanych związków.

Katarzyna Glinka ujawnia kulisy rozstania
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER/East News

Katarzyna Glinka, gwiazda m.in. „Barw szczęścia” czy „Przyjaciółek”, ma za sobą bolesne rozstanie. Aktorka była związana ze sportowcem Jarosławem Bienieckim – był to jej drugi poważny związek. Do zaręczyn doszło na teatralnej scenie, jednak w zeszłym roku Katarzyna Glinka zerwała z ukochanym. Informator „Super Expressu” wyjawił, że aktorka przestała ufać sportowcowi. Została sama z 3-letnim synkiem Leo oraz z 11-letnim Filipem, który jest owocem pierwszego małżeństwa.

Zobacz także:  Doda i Dariusz Pachut jednak są razem? Internauci przedstawili wyniki śledztwa

Katarzyna Glinka szczerze o bolesnym rozstaniu

Do tej pory nikt nawet nie sądził, że do rozstania mogło pośrednio przyczynić się pojawienie dziecka. Aktorka w rozmowie z Natalią Hołownią i Martyną Wyrzykowską opowiadała, że dla większości par to egzamin dojrzałości i prawdziwy test z życia.

- Myśmy dość krótko byli razem i Leoś się pojawił. Myślę, że jak nie do końca znasz człowieka, a pojawia się dziecko, to jest bardzo duże ryzyko, że się może nie powieść. Niestety. A z kolei jestem zdania, że jeśli ludzie się bardzo źle dobrali, że po wielkiej chemii, wybuchu namiętności jest zwykłe życie, które się okazuje, nie jest do ogarnięcia wspólnie, to bycie tylko dla dziecka jest dla mnie nie do przejścia – tłumaczyła Kasia Glinka w podcaście „Mamy tak samo”.

Redakcja poleca

Rozstanie Katarzyny Glinki i Jarosława Bienieckiego mocno przeżył syn aktorki z pierwszego małżeństwa, Filip. 10-letni wówczas chłopiec polubił nowego partnera mamy i nagłe zniknięcie sportowca było dla dziecka szokiem.

- To była dla niego zmiana, strata, a jednocześnie jest wrażliwcem. Bardzo to przeżył. […] Bardzo świadomie o tym rozmawiałam z Filipem i popłakaliśmy razem, przytulaliśmy się i dostał tyle czasu, ile potrzebował, żeby mieć mnie dla siebie – skwitowała Glinka. Kilka lat wcześniej, po rozstaniu z biologicznym tatą Filipa i jednocześnie swoim mężem, aktorka postanowiła robić dobrą minę do złej gry.

Nie przegap
Oto najkrótsze małżeństwa gwiazd. Rekordziści wytrzymali razem 55 godzin
17 Zobacz galerię
fot. Anatol Chomicz/Polska Press/East News