Obserwuj w Google News

Agnieszka Pilaszewska szczerze o "Miodowych latach". Musiała odejść z serialu?

2 min. czytania
27.10.2022 17:03

Agnieszka Pilaszewska zdobyła ogromną sympatię widzów rolą Aliny Krawczyk w serialu "Miodowe lata". W 2001 roku aktorka zniknęła z produkcji, a jej miejsce zajęła Katarzyna Żak. W najnowszym wywiadzie Pilaszewska zdradziła, że to nie jej rezygnacja wpłynęła na zmianę w obsadzie. 

Agnieszka Pilaszewska
fot. Wojciech Olszanka/East News

Agnieszka Pilaszewska to aktorka znana z wielu ról teatralnych i filmowych, lecz bez wątpienia największą popularność przyniósł jej serial "Miodowe lata", w którym grała Alinę Krawczyk, żonę tramwajarza Karola (Cezary Żak). Na planie spędziła trzy lat, lecz w 2002 roku w roli Aliny zastąpiła ją Katarzyna Żak.

Fani często zastanawiali się, dlaczego Agnieszka Pilaszewska zrezygnowała z roli w "Miodowych latach". Spekulacji było wiele, m.in. że aktorka miała trudny charakter i nie lubiła się z Cezarym Żakiem, według innej wersji to Żak miał przekonać scenarzystów do zatrudnienia jego żony. A jak było według Agnieszki Pilaszewskiej? 

Redakcja poleca

Agnieszka Pilaszewska - dlaczego zniknęła z "Miodowych lat"?

Serialowa Alinka Krawczyk wspomina czas kręcenia "Miodowych lat" jako bardzo pracowity okres w jej karierze, ale i też niezwykle trudny, ponieważ ledwie udawało jej się godzić życie zawodowe z prywatnym. Agnieszka Pilaszewska powiedziała w rozmowie z Plejadą, że codziennie biegała między Teatrem Ateneum a planem "Miodowych lat" w Teatrze Żydowskim. 

- Wychodziłam z domu o 9, a wracałam po 22. Widziałam moją malutką córeczkę tylko rano i w nocy. Prześladowała mnie myśl, że to dla niej trudne. (...) Ta myśl, że zajmuję się karierą w sposób bezwzględny - wyznała w wywiadzie i dodała, że choć mogła liczyć na pomoc męża i niani, miała ogromne wyrzuty sumienia.

Aktorce nie udało się zachować równowagi między życiem a pracą. Zapytana, czy to było powodem rezygnacji z serialu, zaprotestowała. 

- Nie zrezygnowałam z grania w "Miodowych latach", żaden aktor nie może sobie pozwolić na zerwanie kontraktu. Myślenie, że jest inaczej, jest naiwne - odparła Pilaszewska, a następnie ucięła temat, nie widząc sensu przytaczania historii sprzed 25 lat. Dodała tylko, że z Cezarym Żakiem pozostają w dobrych relacjach.

Uwielbiałam spędzać z nim czas i nic się nie zmieniło. Amen - podsumowała serialowa Alinka. 

Cezary Żak wyrzucił Agnieszkę Pilaszewską z "Miodowych lat"? "Wcisnął swoją żonę"