Obserwuj w Google News

Zdewastował grób syna Sylwii Peretti, teraz poniesie karę. Jest wyrok dla 41-latka

2 min. czytania
08.11.2023 21:00

Zapadł wyrok w sprawie Jakuba G., który zbezcześcił grób syna Sylwii Peretti na Cmentarzu Grębałowskim w Krakowie. Mężczyzna został skazany na prace społeczne i musi przeprosić matkę Patryka. Wyrok jest nieprawomocny. 

Jest wyrok za zdewastowanie grobu syna Sylwii Peretti
fot. Artur Barbarowski/East News

Grób syna Sylwii Peretti został zniszczony tuż po pogrzebie. Policja zatrzymała 41-letniego Jakuba G. i postawiła mu zarzuty. Oskarżony przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Swoje zachowanie tłumaczył silnym upojeniem alkoholowym. W środę 8 listopada Sąd Rejonowy dla Krakowa-Nowej Huty ogłosił wyrok. 

Redakcja poleca

Grób syna Sylwii Peretti został zbezczeszczony. Sprawca usłyszał wyrok

Sprawa dotyczyła znieważenia miejsca pochówku. Jakub G. miał rozrzucić kwiaty i wiązanki, potłuc znicze, a następnie napluć i oddać mocz na grób. Sąd ukarał mężczyznę ośmioma miesiącami ograniczenia wolności. Oskarżony został zobowiązany do wykonania pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Ponadto musi przeprosić na piśmie matkę Patryka, Sylwię Peretti. Ma na to miesiąc od uprawomocnienia się wyroku. 

Zobacz także: Olaf Lubaszenko wyrzucony z hotelu. Wszystko przez alkohol

Sylwia Peretti udzieliła pierwszego wywiadu po śmierci Patryka

Syn Sylwii Peretti i jego trzej koledzy zginęli w wypadku samochodowym, do którego doszło w nocy z 14 na 15 lipca na Moście Dębnickim w Krakowie. Śledczy ustalili, że auto pędzące z ogromną prędkością prowadził 24-letni Patryk. W chwili wypadku był pod wpływem alkoholu. Trzy miesiące po tragedii Sylwia Peretti udzieliła wywiadu magazynowi "Viva!", w którym opowiedziała o zmaganiach z traumą po śmierci jedynego dziecka. - Ja umarłam razem z nim. Mnie nie ma. Nie istnieję. Nie jestem w stanie funkcjonować normalnie - powiedziała. Zwierzyła się z ogromnym bólu, który spotęgowała nagonka w social mediach, gdzie nazywano ją "matką mordercy". Obecnie była bohaterka "Królowych życia" znajduje ukojenie w modlitwie i codziennych wizytach na grobie syna, gdzie błaga Boga "o uwolnienie jego duszy". W rozmowie  Sylwia Peretti wyznała, że po pogrzebie Patryka wielokrotnie myślała o odebraniu sobie życia

Nie przegap
Emilian Kamiński ma grób na Powązkach w kształcie teatru
9 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS, MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News