Zaatakowali Katarzynę Cichopek po rozwodzie. Anna Mucha „zbierała ją z podłogi”
Katarzyna Cichopek opowiedziała, jak czuła się po rozwodzie i ujawnieniu jej związku z Maciejem Kurzajewskim. Gwiazda bardzo przeżyła medialne ataki na jej osobę. W chwilach kryzysu mogła liczyć na wsparcie Anny Muchy. Koleżanka z „M jak miłość” miała „zbierać ją z podłogi”.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zaczęli zupełnie nowy etap w swojej karierze. Jeszcze niedawno byli uważani za największe gwiazdy Telewizji Polskiej. Po zwolnieniu z „ Pytania na Śniadanie” para zakasała rękawy i rozpoczęła prace na swoim autorskim projektem. Informacja o powstaniu ich podcastu „Serio?” wzbudziła masę emocji. W pierwszym odcinku zdradzili, jak przeżyli medialną wrzawę, którą wywołały wieści o ich romansie.
Maciej Kurzajewski przyznał, że zostali zmuszeni do ujawnienia związku. Z kolei Katarzyna Cichopek bała się wypowiadać publicznie na temat jej życia prywatnego. - Miałam wrażenie, że każdy mój ruch będzie źle odczytany, a każde słowo, które powiem, odwrócone przeciwko mnie - wyznała. Najpierw mówiło się o jej rozwodzie z Marcinem Hakielem, a później o relacji z Maciejem Kurzajewskim. Medialną burzę pomogła jej przetrwać Anna Mucha.
Katarzyna Cichopek załamała się po rozwodzie. Pomogła jej Anna Mucha
Katarzyna Cichopek i Anna Mucha poznały się na planie „ M jak miłość”. Praca przy serialu TVP bardzo je zbliżyła. Koleżeńskie relacje z czasem przerodziły się w prawdziwą przyjaźń. Nic więc dziwnego, że Katarzyna Cichopek mogła liczyć na wsparcie aktorki. Anna Mucha pomagała jej po rozwodzie i ujawnieniu jej związku z Maciejem Kurzajewskim.
- Pamiętam jeden taki epizod ataku na mnie. To było na chwilę przed wyjściem na scenę w teatrze. Przysięgam, że Ania Mucha zbierała mnie z podłogi. Pamiętam, że wtedy ona wzięła mnie za rękę i dosłownie na pół godziny przed spektaklem wyszła ze mną na ulicę przed teatr i powiedziała: „Widzisz tę kolejkę? Wszyscy przyszli na spektakl z twoim udziałem”. A ja się bałam wyjść na scenę, nie widziałam, co mnie spotka. Czy będą we mnie rzucać pomidorami, czy będą gwizdać. Czułam się tak bezsilna, tak bezradna i tak rozwalona psychicznie, że myślałam, że w ogóle nie dźwignę tego - opowiadała gwiazda.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski zasuwają po mieście z mandatem za szybą
Na szczęście Katarzyna Cichopek mogła liczyć na bliskich. W trudnych chwilach pomogły jej rozmowy z rodziną i przyjaciółmi oraz obecność Macieja Kurzajewskiego. Co ciekawe ogromne wsparcie miały też jej okazać dzieci. - Dostałam gigantyczne wsparcie od rodziny, przyjaciół. Byliśmy w tym razem, więc też wydaje mi się, że było nam zdecydowanie prościej. Co ciekawe otrzymałam ogromne wsparcie od dzieci - powiedziała w podcaście „Serio?” Katarzyna Cichopek.
Źródło: Radio ZET/Świat Gwiazd
Tu się dzieje
