0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Wpadka w „Dzień dobry TVN”. Wściekły widz przerwał program

1 min. czytania
10.03.2023 14:34

Dzień dobry TVN” jako program na żywo rządzi się swoimi prawami. Niejednokrotnie byliśmy świadkami wpadek prezenterów czy zaproszonych gości. Tym razem „gwiazdą” został przypadkowy widz.

Dzień dobry TVN
fot. screen Instagram dziendobrytvn

W ostatnim czasie w „Dzień dobry TVN” doszło do kilku śmiesznych sytuacji. Filip Chajzer z Robertem Stockingerem pomylili kubeł na śmieci ze zgniatarką do puszek, Ewa Drzyzga zwróciła się do Agnieszki Woźniak-Starak „po męsku”, a Dorocie Wellman wymsknął się tekst o „daniu du*ki”. W piątkowym wydaniu śniadaniówki do wpadki doszło w plenerze, a świadkiem był Tomasz Zubilewicz.

Zobacz także:  "Dzień Dobry TVN": prowadzący podpadł widzom: "Oburzające"

Dzień dobry TVN: widz nie chciał wystąpić w telewizji

Tomasz Zubilewicz tradycyjnie zajął się tematem pogody. Wraz z ekipą TVN nadawał z Szyndzielni – szczytu w Beskidzie Śląskim. Jednak początkowo Tomasz Zubilewicz nagle zniknął.

Kamery pokazywały drzewa, a widzowie zapewne zastanawiali się, czy to aby nie problemy techniczne. Jednak po chwili dało się usłyszeć krzyki.

- Ale ja dziękuję bardzo, nie chcę występować u was w telewizji…- padło przed kamerami.

Redakcja poleca

Potem w kadrze ukazał się przypadkowy turysta, który szybko się oddalił. Tomasz Zubilewicz musiał szybko zareagować. Tego nie dało się przegapić.

- Dobrze, dobrze, dziękujemy bardzo, że jest pan szczery. Wszystkiego dobrego! Cieszymy się, że się pan zatrzymał. Pan ogląda dobre prognozy pogody – skwitował Tomasz Zubilewicz. Na szczęście potem już wszystko odbyło się bez wpadek.

Galeria
9 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS