Postarzyli Rozenek w "Dzień dobry TVN". Twarz babci [FOTO]
Widzowie "Dzień dobry TVN" mieli okazję zobaczyć Małgorzatę Rozenek-Majdan w zaskakującym wydaniu. 44-letnia gwiazda wprawdzie nadal przypominała siebie, ale jej twarz wyglądała dojrzalej o prawie dwie dekady. Ktoś z ekipy wyciął prezenterce zabawny numer.

Małgorzata Rozenek wróciła już do aktywności po pogrzebie mamy Radosław Majdana, a swojej teściowej, i tradycyjnie poprowadziła "Dzień dobry TVN" z Krzysztofem Skórzyńskim.
Temat dyskusji niedzielnego wydania śniadaniówki wydawał się bliski zainteresowaniom Gosi, bo dotyczył sposobów zatrzymywania młodości. Gwiazda nie ukrywa, że od lat korzysta z zabiegów mających pomóc jej zniwelować skutki upływającego czasu. Ponadto lubi stosować odpowiednie filtry na Instagramie, dzięki którym wydaje się jeszcze gładsza i młodsza. Jednak w ostatnim wydaniu ekipa "Dzień dobry TVN" postanowiła zrobić 44-latce zabawnego psikusa.
Małgorzata Rozenek jako staruszka w "Dzień dobry TVN"
Podczas dyskusji o przeciwdziałaniu starzeniu realizatorzy postanowili poddać Małgorzatę Rozenek i Krzysztofa Skórzyńskiego radykalnej metamorfozie. Ekipa postarzyła twarze prezenterów w programie graficznym, by pokazać, jak Małgorzata i Krzysztof będą wyglądali jako seniorzy. Widok siwiutkiego Krzysztofa Skórzyńskiego zaskoczył nawet jego samego.
- Wiesz, że widzę w tej twarzy mojego dziadka? - skomentował swoją przemianę.
Jeszcze zabawniej zrobiło się podczas prezentacji postarzonej Małgorzaty Rozenek. 44-latkę ukazano jako... dinozaura.
- Na pewno to był twój żart - powiedziała do Skórzyńskiego Gosia, patrząc na fotkę siebie jako tyranozaura, ale prezenter zaprzeczył, jakoby maczał w tym palce.
Po chwili jednak "prehistoryczna" Gosia zniknęła, a na ekranie ukazało się zdjęcie seniorki Rozenek.
- Szczerze? No ja tak wyglądam - skwitowała 44-letnia gwiazda, której najwyraźniej nie przeraziła wizja przyszłości.
Ładnie?