Radosław Majdan pogrążony w żałobie. Przerwał milczenie po śmierci matki
Radosław Majdan zamieścił pierwszy post po śmierci mamy, Haliny Majdan, która zmarła 10 lutego po przebytym udarze. Pogrążonego w żałobie męża Małgorzaty Rozenek wspierają bliscy. W swoim wpisie były bramkarz podzielił się poruszającym wyznaniem.

Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek jakiś czas temu nagle zamilkli na Instagramie. Wkrótce media poinformowały, że 10 lutego zmarła mama Radosława Majdana - Halina Majdan. Według "Super Expressu" 72-latka miała zmagać się z problemami zdrowotnymi, a krótko przed śmiercią trafić do szpitala po przebytym udarze.
Pogrzeb Haliny Majdan odbył się 17 lutego w Szczecinie. "Fakt" informował, że Majdanowie odwiedzili 72-latkę zaledwie dzień przed jej śmiercią.
- Chcemy podziękować za towarzyszenie w ostatniej drodze naszej mamy. Na śmierć matki nigdy nie jesteśmy gotowi. Mamusiu, dziękuję ci za wszystko. Byłaś dla nas wspaniałą mamą. Na zawsze zostaniesz w naszej pamięci - powiedział Radosław Majdan w czasie ostatniego pożegnania, w którym uczestniczył z całą rodziną.
Radosław Majdan przerwał milczenie po śmierci mamy
Były bramkarz zawsze ciepło wypowiadał się na temat swojej rodzicielki. - Jest moim aniołem - podkreślał. Zanim założył rodzinę z Małgorzatą Rozenek i doczekał się syna, tak mówił o Halinie Majdan:
- Jest wspaniałą, ciepłą osobą. Zawsze mnie wspierała, nawet w najcięższych chwilach. Łączą nas bardzo przyjacielskie relacje. Zawsze usłyszę od niej ciepłe słowo czy radę. Bardzo chce, żebym był szczęśliwy, żebym założył rodzinę, miał wspaniały dom i kochającą żonę – wyznał w 2010 roku.
Potem zawsze pamiętał o życzeniach z okazji Dnia Matki, chętnie też dzielił się zdjęciami mamy na Instagramie. Małgorzata Rozenek również nie zapominała o Halinie Majdan.
- Moja Teściowa. Od razu wiadomo, po kim mój mąż odziedziczył urodę. Zresztą nie tylko urodę, ale i wszystkie dobre cechy charakteru. Z okazji Dnia Mamy wszystkiego najlepszego Mamo - napisała przed rokiem pod rodzinnym zdjęciem.
Po śmierci mamy Radosław Majdan na jakiś czas zamilkł w mediach społecznościowych. Dopiero kilka dni po pogrzebie zdecydował się opublikować pierwszy post w czasie żałoby. Sportowiec wyraził w nim wdzięczność za wsparcie rodziny.
- Są takie chwile w naszym życiu, gdy rodzina daje nam olbrzymie wsparcie i siłę, a dzieci są światłem, które rozświetla naszą drogę... - napisał Radosław Majdan. 50-latek dołączył zdjęcie z Heniem, podobne do tego, które w niedzielę opublikowała na swoim profilu Małgorzata Rozenek. W komentarzach popłynęły wyrazy współczucia. - Trzymaj się, Radek! Dużo siły! - pokrzepiali Radosława Majdana followersi.
Krzysztof Baranowski miał wypadek. Nie będzie mógł odwiedzać w ośrodku chorej Bogumiły Wander