Małgorzata Ohme przegięła. Gwiazda „Dzień dobry TVN” złamała prawo
Małgorzata Ohme zostanie kolejną gwiazdą, która poniesie konsekwencje swojej nieodpowiedzialności i nieostrożności? W mediach społecznościowych trwa głośna dyskusja na temat bezkarności celebrytów, którzy kierują pojazdami, jednocześnie używając telefonów komórkowych. Gwiazda TVN chyba nieco „zaszalała”.

Małgorzata Ohme opublikowała na swoim Instagramie krótkie nagranie, które zresztą już usunęła. Można było na nim zobaczyć, jak gwiazda TVN prowadzi samochód, jednocześnie nagrywając Instastory dla swoich fanów. W dodatku na kolanach trzymała psa. W internecie nic nie ginie – czy poniesie konsekwencje?
Zobacz także: Grażyna Szapołowska zgłoszona na policję. „Powinna zostać grubo ukarana”
Małgorzata Ohme poniesie konsekwencje?
Celebrytów i influencerów, którzy stwarzają niebezpieczeństwo na drogach, celnie punktuje między innymi Maja Staśko. Na jej Instastory pełno jest screenów dokumentujących gwiazdy, które prowadzą z telefonem komórkowym w ręku. Ciężkie działo wytoczyła też Wiola vel Pudi, znana jako „Niewyparzona pudernica”.
To właśnie ona postanowiła pokazać, że z celebrytami trzeba krótko. Zrobiła to na przykładzie Grażyny Szapołowskiej – zabezpieczyła nagranie z aktorką prężącą się przed telefonem za kierownicą jadącego auta i zgłosiła zdarzenie na policję. Dostała już odpowiedź i służby podejmą w sprawie czynności wyjaśniające.
Szum wokół celebrytów łamiących prawo chyba nie dotarł do Małgorzaty Ohme, która pokazała na Instatory krótkie nagranie. Gwiazda „Dzień dobry TVN” zaprezentowała się, prowadząc samochód. Jednocześnie zerkała w telefon komórkowy i mówiła do fanów. Na dodatek trzymała na kolanach psiaka.
W takiej sytuacji łatwo o nieuwagę. Już nie mówiąc o używaniu telefonu, ale gdyby doszło do wypadku, to zwierzakowi mogłoby coś się stać. Z drugiej strony często mówi się o odpowiednim przewożeniu zwierzaków (kraty, szelki, transportery), aby te nie zareagowały gwałtownie, na przykład wskakując na kierownicę czy nie daj Boże pod pedały auta.
„Niewyparzona pudernica” napisała na Instastory: „Małgorzata Ohme, poważnie? Telefon w ręku, pies na kolanach, instastory! Ja serio już nie wiem, co powiedzieć… Dzień dobry TVN może jakaś kampania społeczna z prezenterką?”.
Zobacz także: Małgorzata Ohme zgłoszona na policję. Teraz się tłumaczy. „Bardzo przepraszam”
Zachowanie Małgorzaty Ohme za kierownicą nagłośniła też Karolina Korwin-Piotrowska. Powiedzmy, że Wiola vel Pudi dała gwieździe TVN pewien rodzaj taryfy ulgowej – nie doniesie na policję, jeśli gwiazda „Dzień dobry TVN” sama zgłosi się na komendę i publicznie przeprosi.
- Widzę, że […] skasowałaś nagranie. Za późno, tak jak mogłoby być za późno przy nagłym hamowaniu. Piszesz, że jesteś miłośnikiem zwierząt, przy wystrzale poduszki powietrznej z pieska zostałby naleśnik. Mogłaś doprowadzić do wypadku. Na to nie ma żadnego usprawiedliwienia - napisała „Niewyparzona pudernica”.
Mandat za używanie telefonu komórkowego podczas jazdy wynosi już 500 zł. Nieodpowiedzialny kierowca dostaje też w prezencie 12 punktów karnych. Czy się opłaca? No nie bardzo.
10 polskich gwiazd, które miały poważne problemy z prawem [GALERIA]
