0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Tomasz Stockinger potwierdził przykre wieści. "Jest źle i szykuję się na najgorsze"

2 min. czytania
19.01.2024 16:25

Tomasz Stockinger przekazał wiadomość o stanie mamy, byłej piosenkarki Barbary Barskiej. 97-letnia artystka ostatnie lata spędziła w ośrodku spokojnej starości i cieszyła się względnie dobrą formą, aż do teraz. Niestety najnowsze doniesienia o mamie Tomasza Stockingera są bardzo przykre. 

Tomasz Stockinger żegna umierającą mamę
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS

Tomasz Stockinger, czyli znany wszystkim doktor Lubicz z "Klanu", jest synem nieżyjącego już aktora Andrzeja Stockingera i piosenkarki Barbary Barskiej, która w latach 50. śpiewała przebój "Ty jesteś moją miłością". Rodzina była bardzo zżyta z 97-letnią panią Barbarą, lecz gdy artystka kilka lat temu poważnie podupadła na zdrowiu, bliscy postanowili zapewnić jej profesjonalną opiekę w domu spokojnej starości. W najnowszym wywiadzie Tomasz Stockinger zwierzy się, że pomału przygotowuje się na odejście mamy, którą ze względu na stan zdrowia przeniesiono do szpitala. 

Redakcja poleca

Mama Tomasz Stockingera trafiła do szpitala. Barbara Barska pomału odchodzi 

"96 lat skończone! Babcia Basia dalej jest w dobrej formie" - napisał ponad rok temu znany z "Dzień Dobry TVN" Robert Stockinger, który razem z dziećmi i ojcem odwiedził panią Barbarę w ośrodku. "Basia wciąż jest na bieżąco z wydarzeniami, czyta gazety i to bez okularów oraz śledzi mundial" - podziwiał rewelacyjną formę swojej babci.

Niestety to już przeszłość. W jednym z ostatnich wywiadów  T omasz Stockinger wyznał, że jego mama weszła w etap naturalnego odchodzenia i rodzina pomału przygotowuje się do pożegnania z ukochaną seniorką

- Niestety, musimy być nastawieni na najgorsze, bo w jej oczach gaśnie życie. Jesteśmy świadkami jej stopniowego odchodzenia. Choć jest to bardzo trudne, to jednak naturalne i musimy to zaakceptować - mówił "Twojemu Imperium" gwiazdor "Klanu".

W ciągu ostatnich tygodni stan pani Barbary wyraźnie się pogorszył i trzeba było umieścić ją w szpitalu. Przy mamie czuwa Tomasz Stockinger, lecz z przykrością stwierdza, że 97-latce nie da się już pomóc i są to zapewne jej ostatnie dni życia. 

- Mama jest w szpitalu, jest źle i szykuję się na najgorsze. Ale mama ma już 97 lat i trzeba się pogodzić z nieuchronnością pewnych rzeczy. Zdajemy sobie sprawę, że każdy dzień może być ostatnim - wyznał smutno w rozmowie z "Faktem". 

Nie przegap