0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Tomasz Lis skomentował operację nosa Marianny Schreiber. Zgasiła go w kilku słowach

3 min. czytania
26.05.2023 10:43

Marianna Schreiber skupiła na sobie uwagę wielu internautów, zapowiadając wielkie życiowe zmiany. Kiedy okazało się, że chodzi o jej operację nosa, komentarz w sieci pozostawił nawet Tomasz Lis. Żona polityka PiS nie poczuła jego humoru i dosadnie mu odpowiedziała.

Schreiber odpowiada Lisowi
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER/EAST NEWS/Instagram/@marysiaschreiber/screen

Marianna Schreiber w ostatnich dniach informowała o nieodwracanych zmianach w swoim życiu. Jej tajemnicze wpisy spotykały się z mieszanymi reakcjami, a internauci typowali, czy ma zamiar złożyć papiery rozwodowe i rozstać się z Łukaszem Schreiberem z PiS, czy też może za chwilę pochwali się oficjalnym stanowiskiem w partii męża. Po długim trzymaniu internautów w tajemnicy Marianna Schreiber wreszcie ogłosiła, że poddała się operacji nosa. Spotkał ją za to olbrzymi zalew krytyki. Okazuje się, że na wieści o zabiegu zareagował nawet Tomasz Lis. Żona polityka Prawa i Sprawiedliwości nie pozostawiła tego bez komentarza.

Marianna Schreiber zgasiła żartownisia Tomasza Lisa

Wpisy Marianny Schreiber, w których zapowiadała wielkie zmiany, mocno zaniepokoiły wielu internautów. W ostatnich dniach zastanawiali się, co takiego dzieje się z żoną polityka PiS. Trzeba przyznać, że założycielka partii "Mam dość" w mistrzowski sposób kreowała w social mediach zainteresowanie swoją osobą, a na jakiś czas nawet z nich zniknęła, tłumacząc to zbyt dużym stresem przed tym, co ma się wydarzyć. Ostatecznie ogłosiła wszem wobec, że na zawsze pożegnała się... ze swoim dawnym nosem. Poddała się operacji, a szeroki wpis na temat motywów swojego postępowania zamieściła na Instagramie. Okazuje się, że jej zachowanie rozsierdziło internautów, którzy widzą w tym poszukiwanie atencji i infantylizm. Najwyraźniej cała sprawa mocno zainteresowała Tomasza Lisa, który zamieścił żartobliwy komentarz.

- Skoro nastała taka moda, to Morawiecki też nie mógłby sobie uciąć nosa? — pyta ironicznie dziennikarz.

Najwyraźniej Marianna Schreiber nie zobaczyła w tym wpisie nic zabawnego. W kilku słowach zgasiła Tomasza Lisa:

- Zdrowia wypadałoby życzyć, tak, jak ja Panu, gdy leżał Pan po udarze. Wszystkiego dobrego — odpowiedziała.

Redakcja poleca

Marianna Schreiber odpowiada hejterom

Na najnowszym zdjęciu na Instagramie widać Mariannę Schreiber tuż po opuszczeniu kliniki, w której operowała nos. Twarz kobiety jest lekko opuchnięta, a pod oczami widać lekkie siniaki. Jak zauważyła, hejt wylał się na nią wiadrami, a wielu ludzi robi wszystko, by ją zranić.

- Wczoraj naczytałam się tych wszystkich komentarzy okropnych i dalej siedzi mi w głowie, jak można tak ranić drugiego człowieka. Dlaczego ludzie boją się mówić o tym co robią, planują zrobić z własnym ciałem. Może nie są psychicznie gotowi na taki hejt, który od wczoraj wiadrami się na mnie wylewa. Operację sfinansowałam sobie sama, odkładałam na nią kilka lat, bo taka operacja oscyluje w koszta od 18 do 30 tys. — poinformowała Marianna Schreiber.

Wytłumaczyła wszystkim, że uważa swoje działania za przejaw szczerości, a potajemne operacje uważa za kłamstwo.

- Odezwało się mnie wiele osób, które przeszły bądź planują operację nosa i poprosiły o pokazywanie krok po kroku co dalej. Będę pokazywała. Nie wstydzę się tego. Nie mam nic do ukrycia. Gdybyście za miesiąc na zdjęciach czy nagraniach zobaczyli zupełnie inną twarz z malutkim noskiem, to co miałabym Wam powiedzieć? Miałabym kłamać? Pokazałam Was od razu. Na prawdzie mi zależy — podsumowała.

Znani leworęczni
10 Zobacz galerię
fot. Instagram