,

Co się stało z twarzą Marianny Schreiber? Szokujące zdjęcia. "Pożegnałam swój nos" [FOTO]

25.05.2023 19:50

Marianna Schreiber podzieliła się z fanami szokującym zdjęciem, na którym widzimy jej twarz zaklejoną opatrunkiem. Celebrytka i założycielka partii politycznej zaszokowała nawet swoich wiernych fanów. Co się stało?

Marianna Schreiber
fot. Artur Zawadzki/REPORTER East News / Instagram @marysiaschreiber

Marianna Schreiber zyskała popularność dzięki udziałowi w "Top Model". Fakt, że żona wysoko postawionego polityka Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Schreibera bierze udział w show TVN, wywołał wiele emocji. Szybko okazało się, że Marianna ma odmienne od męża poglądy. Celebrytka założyła własną partię polityczną Mam Dość 2023 i jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Z fanami dzieli się nie tylko życiem zawodowym, ale też prywatnym. Najnowsze zdjęcie Schreiber dla wielu osób mogło być szokiem, 30-latka pokazała się bowiem z wyraźnie krwawiącym nosem, przykrytym opatrunkiem.

Marianna Schreiber pokazała zdjęcie z opatrzoną twarzą. Celebrytka zoperowała sobie nos

Marianna Schreiber za pośrednictwem Instagrama poinformowała fanów, że zdecydowała się na operację nosa. Chodziło nie tylko o względy estetyczne, ale także zdrowotne.

- Dzisiaj jest ten dzień, kiedy pożegnałam, bez żalu mój nos. Nos, który budził we mnie zawsze..., nawet nie wiem, jak to wyrazić. Bardzo się bałam tej operacji.
Poza moim pragnieniem czysto estetycznym mój nos był dla mnie powodem wielu przykrości dotyczących wyglądu (wystające kości po bokach, opadający, okrągły, krzywy czubek nosa), ale i trudności medycznych. Krzywa przegroda, częste problemy z zatokami, łatwe infekcje, spanie na jednym boku, bo brak powietrza itd. Dojrzałam do tego, żeby dłużej nie walczyć. Koniec ze zbędnym faszerowaniem się antybiotykami, ostrym reżimem życia - poinformowała.

Marianna podkreśliła, że wspiera ruchy promujące akceptację wyglądu, a powodem jej decyzji nie było wyłącznie poprawienie urody.

loader

Marianna Schreiber poprawiła sobie nos. Wytłumaczyła fanom, dlaczego poddała się operacji

Marianna Schreiber w opublikowanym na Instagramie wpisie postanowiła wyjaśnić, że decyzja o operacji nosa nie była podyktowana próżnością. Sprawa była o wiele poważniejsza.

- Czekałam 15 lat. Od najmłodszych lat, od momentu dorastania każda dziewczynka, młoda kobieta zaczyna zwracać uwagę i przywiązuję coraz większą wagę do swojego wyglądu. Bardzo popieram ruchy związane z akceptacją swojego wyglądu. Identyfikuję się z tym. Kampania Kobieca Siła, dotyczyła m.in. samoakceptacji swojego wyglądu (...) Chcę normalności i chce poczuć się piękna, ale piękna dla siebie. Wyłącznie dla siebie, dla swojego spokoju (...) nie chcę nic ukrywać i kłamać (...) chcę się poczuć zdrowa i zdjąć ze swojej głowy, chociaż część ciężaru, który codziennie ponoszę - czytamy.

Założycielka partii Mam Dość 2023 oznajmiła także, że planuje zmienić swoje życie.

- Dlatego zapowiadałam nieodwracalną zmianę życia. Może bardziej mojego wyglądu, ale to równoznaczne z tym pierwszym, ze zmianą życiową. Nie chcę, by kobiety bały się otwarcie o tym mówić, wstydziły się. Mam dość tematów tabu - podsumowała.

Logo radiozet Dzieje się