0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Snoop Dogg wyśmiewa słynną wpadkę w „Pytaniu na Śniadanie”. Pokazał to w swoich social mediach

Anna Skalik
2 min. czytania
14.08.2022 15:17

Snoop Dogg to jeden z najbardziej znanych amerykańskich raperów, który popularność zyskał zarówno dzięki swojej muzyce, jak i kontrowersjom, związanym z imprezowym trybem życia oraz kryminalną przeszłością. W swoich mediach społecznościowych artysta "wskrzesił" słynną wpadkę z "Pytania na Śniadanie".

Snoop Dogg
fot. Instagram/@snoopdoggscreen

Wpadki w „ Pytaniu na Śniadanie” to temat, który zawsze wywołuje rozbawienie wśród internautów i widzów. Niektóre z tych zdarzeń okazują się być tak spektakularne, że niosą się po sieci, zyskując olbrzymie grono odbiorców.

Jednym z najbardziej spektakularnych zdarzeń było to, co wydarzyło się jeszcze za czasów, kiedy jedną z prowadzących była Marzena Rogalska: podczas wykonywania prostej – podobno – sztuczki „magicznej”, prezenterka przebiła sobie dłoń gwoździem. Magik, który kierował całą sztuczką, niestety się pomylił.

Fragmenty programu z udziałem byłej prezenterki „PnŚ” wprost zalały sieć i dotarły także do zagranicznych mediów. Od tamtego nieudanego pokazu iluzjonistycznego minęło już sześć lat i, jak widać, dopiero teraz filmik z programu odnalazł w sieci słynny amerykański raper – Snoop Dogg.

Zobacz także: Sławomir i Kajra się rozwodzą? Odpowiedzieli na plotki. „Będzie się ze mną męczył”

Snoop Dog wyśmiewa słynną wpadkę w „Pytaniu na Śniadanie”

Na Instagramie Snoop Doga przed kilkoma godzinami pojawił się słynny filmik z magiczną sztuczką, opatrzony komentarzem: „Magik spier*olił sztuczkę w programie na żywo”.

Raper, ubawiony zdarzeniem, które boleśnie odczuła Marzena Rogalska, napisał jedynie: „bałwan tygodnia”.

Redakcja poleca

Pod postem w kilka godzin pojawiło się blisko 300 tysięcy polubień. W większości komentarzy internauci wyśmiewają nieudany trik. Niektórzy żartują, że Rogalska nie powinna ufać kuglarzowi z taką fryzurą.

Jak widać, kolejny raz sprawdza się powiedzenie, że w internecie nic nie ginie, a nawet to, co – zdawałoby się – już trafiło w internetową otchłań, zyskuje nowe życie.