Skandaliczne doniesienia o TVP. Chodzi o brak wypłat i „umowy na słupa”
Dwa tygodnie temu media obiegła wieść o tym, że TVP ma poważne problemy z wypłacaniem swoim współpracownikom należnych im pieniędzy. Niestety to nie koniec niepokojących doniesień z Woronicza. Teraz dowiadujemy się, że osoby pracujące u publicznego nadawcy nie dostają nawet normalnych umów. Mają zatrudniać się „na słupa”. Co to oznacza?
![Skandaliczne doniesienia o TVP. Chodzi o brak wypłat i „umowy na słupa”](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/skandaliczne-doniesienia-chodzi-o-wyplaty-i-warunki-umow-w-tvp/22909643-1-pol-PL/Skandaliczne-doniesienia-o-TVP.-Chodzi-o-brak-wyplat-i-umowy-na-slupa_content.png)
To, że w TVP teraz nie dzieje się najlepiej, to żadna tajemnica. Nowy rząd postawił sobie za punkt honoru odpartyjnienie mediów publicznych, co odbyło się w dość drastycznych okolicznościach. Dezaprobata przeciwników tego typu zmian objawiła się w postaci zablokowania TVP kilku źródeł finansowania. I tak 220 milionów od rządu stanęło pod znakiem zapytania tak samo, jak 158 mln zł z abonamentu radiowo-telewizyjnego (ze stycznia i początku lutego) i jak rekompensata od państwa za zwolnienie z abonamentu niektórych grup społecznych.
Zobacz też: Potężny problem z wypłatami w TVP. „Sytuacja jest niekiedy dramatyczna”
TVP nie płaci swoim pracownikom?
Pierwsze doniesienia o tym, że TVP może mieć problemy z wypłatami, pojawiły się pod koniec lutego. Wszystko wskazuje na to, że po dwóch tygodniach sytuacja nieszczególnie się zmieniła, o czym ponownie poinformowały Wirtualne Media. Informator portalu zdradził też, że pracownicy nie tylko nie mają pieniędzy, ale i umów.
- Problem jest duży. Morale zespołu spadają cały czas. Nie ma wypłat dla części współpracowników, nie ma także umów. Do końca lutego miały dotrzeć do nas umowy, ale tak się w przypadku części osób nie stało. Takie osoby pracują od grudnia bez umowy i wypłaty - przekazał informator Wirtualnych Mediów, który do ekipy TVP miał dołączyć niedawno.
Problemy z umowami w TVP
Rozmówca wspomnianego portalu twierdzi również, że warunku umów, jakie proponuje kierownictwo TVP, niekoniecznie są dla pracowników korzystne. Oprócz tego ma być praktykowane zatrudnianie na tzw. „słupa”.
- Umowy o dzieło, jakie zaoferowali nam w TVP, są do końca lutego lub ewentualnie do końca marca. Po tym czasie oferowane będą dwa rozwiązania: B2B albo „umowa na słupa”. W drugim przypadku mamy np. umowę B2B między reporterem, a TVP, a kilka innych osób zawiera umowę, ale nie z Telewizją Polską tylko z tym reporterem, który ma działalność gospodarczą - wyjaśania.
Oznacza to, że jeden reporter świadczący TVP usługi na zasadzie własnej działalności gospodarczej (B2B), ma zatrudniać u siebie inne osoby, które również, tak samo jak on, pracują dla TVP. „Słup” ma dostawać swoją umówioną pensję powiększoną o pensje tych, którzy są zatrudnieni u niego. Osoby „podłączone” pod tego reportera mają miesięcznie płacić mu określoną kwotę za obsługę fakturową.
- To rozproszenie odpowiedzialności, gdy są reporterzy, którzy pracują dla TVP, ale nie mają umowy np. o dzieło z Telewizją Polską, a ze swoim kolegą z redakcji. W takiej sytuacji nawet propozycja umowy o dzieło bezpośrednio z TVP wygląda już bardzo korzystnie, a nie mówiąc o umowach o pracę - podsumowuje informator Wirtualnych Mediów.
To oni mają zmienić TVP na lepsze. Przedstawiamy nowe gwiazdy Telewizji Polskiej
![To oni mają zmienić TVP na lepsze. Przedstawiamy nowe gwiazdy Telewizji Polskiej](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/tak-wygladaja-nowi-pracownicy-tvp-to-oni-maja-zmienic-media-na-lepsze/22282144-1-pol-PL/To-oni-maja-zmienic-TVP-na-lepsze.-Przedstawiamy-nowe-gwiazdy-Telewizji-Polskiej_article.png)
- To też nie jest tak, że kierownictwo przyszło i ogłosiło nam oficjalnie, że będzie pomijać Kodeks Pracy. Ja np. dowiedziałem się od pani, która tworzy umowy, że „no niestety pańska umowa tylko do końca lutego, a od marca B2B albo podpięcie pod czyjąś działalnością gospodarczą”. Tak to jest nazywane - dodaje potem.
Z wywiadu udzielonego wspomnianemu portalowi przez rzekomego pracownika TVP dowiadujemy się również, że w TVP mają być osoby, do których „podłączonych” jest nawet kilkadziesiąt innych. Stacja nie ustosunkowała się jeszcze do tych rewelacji.
Przekaż 1,5% podatku na Fundacje Radia ZET. Więcej informacji TUTAJ.
Źródło: Radio ZET/Wirtualne Media