Gwiazdor "Tańca z gwiazdami" ukrył, że tańczył zawodowo? Odpowiedział na zarzuty
Internauci na tropie afery w "Tańcu z gwiazdami": są przekonani, że Aleks Mackiewicz zataił swoje doświadczenie taneczne. Gwiazdor 14. edycji show już skomentował zarzuty.
Aleks Mackiewicz jest jednym z uczestników 14. edycji " Tańca z gwiazdami", która na początku marca 2024 ruszyła na antenie Polsatu. Aktor tańczy w duecie z Izabelą Skierską i coraz lepiej sobie radzi. W emitowanym ostatnio drugim odcinku programu wraz ze swoją trenerką zdobyli aż 34 punkty i był to czwarty wynik tego wieczoru. Widzowie są zdania, że gwiazdor "Gliniarzy" ma dryg do tańca, jednak nie wszyscy uważają, że jest to efekt pracy u boku Skierskiej. Na Instagramie pojawiły się komentarze widzów, którzy zarzucają Mackiewiczowi, że w przeszłości tańczył zawodowo, ale to ukrył.
Aleks Mackiewicz z "Tańca z gwiazdami" ukrył, że tańczył zawodowo? Odpowiedział na zarzuty
Po drugim odcinku "TzG" na Instagramie Polsatu opublikowano wpis z występem Mackiewicza i jego tanecznej partnerki. Wśród licznych zachwytów nad świetnym wyczuciem uczestnika pojawiły się całkiem odmienne komentarze: "Szkoda, że zawodowy tancerz, tańczący kiedyś w turniejach tańca towarzyskiego, udaje amatora... Nie fair w stosunku do innych uczestników" — pisze internautka. Inna precyzuje: "Chyba znowu mamy do czynienia z oszustem, ponieważ pan tańczył w Niemczech w latach 2004-2009 w turniejach tańców latino i standardowych, co z resztą każdy może wygooglować. Tańczył z niejaką Sonją Rank w Niemczech, zresztą wciąż to robi... (...) Polsat, shame, shame, shame" — czytamy w innym komentarzu.
Jaka jest prawda? Aleks Mackiewicz już zabrał głos. Jak przekonuje, faktycznie w przeszłości miał nieco do czynienia z tańcem, ale... jako nastolatek. Opowiedział o tym na łamach Pudelka. — Gdy miałem 8 lat brałem udział w mini playback show, w wieku 10 lat zapisałem się na tańce towarzyskie, w wieku 11 lat na nowoczesne, a mając 12 lat na break dance" — powiedział. — Jest facet, mistrz z Niemiec, który nazywa się Aleksander Mackiewicz — dodał.
Portal zapytał go także o archiwalne informacje ze strony jednej z agencji aktorskich, z którą gwiazdor współpracował. Wynika z nich, że miał się chwalić znajomością tańców latynoamerykańskich, jazzowych i standardowych. Mackiewicz wyjaśnił to prosto: przy zapisywaniu się do agencji aktorskich po prostu zaznacza się wszystko to, co potencjalnie można zaprezentować na castingu.
— Co do informacji o umiejętnościach, to zapisując się do agencji aktorskich, wypełniało się formularze i tam zaznaczało wszystko, co mogłoby się zaprezentować dla potencjalnego reżysera na castingu. Tak więc umiejętności tańca, szermierki, nawet jazdy konno podawałem, bo to zawsze jakieś uatrakcyjnienie. Wszystko to odpuściłem szybko i poszedłem do kółka teatralnego. Jak tylko dostałem informację, że jest jakiś Aleksander Mackiewicz, który jest jakimś mistrzem tańca, sam się we zdziwiłem" — przekazał. — Już poprosiłem produkcję o kontakt z tym panem i jego klubem tanecznym, żeby to wyjaśnić. Nie byłem, nie jestem i nie będę zawodowym tancerzem — rozwiał wątpliwości.
Źródło: Radio ZET/Pudelek
Tu się dzieje
