Karolina Pajączkowska ujawnia kulisy pracy w TVP. Wspomniała o paskach grozy
Karolina Pajączkowska gościła w najnowszym odcinku podcastu RadioZET.pl „Pogadamy, Zobaczymy”. W rozmowie z Patrykiem Wołoszem była gwiazda TVP Info ujawniła kulisy pracy w programach informacyjnych Telewizji Polskiej. Pajączkowska wspomniała o „paskach grozy”.
Karolina Pajączkowska przez kilka lat spełniała się na antenie TVP Info, gdzie specjalizowała się w tematyce międzynarodowej. Dziennikarka zniknęła ze stacji w 2023 roku, a jej rozstaniu z mediami publicznymi towarzyszył głośny skandal. Pajączkowska oskarżyła ówczesnego szefa TAI Michała Adamczyka o mobbing. Były gwiazdor Telewizji Polskiej miał dopuszczać się przemocy wobec podwładnej, o czym ta informowała ponoć samego prezesa spółki.
Karolina Pajączkowska gościem najnowszego odcinka podcastu „Pogadamy, Zobaczymy”
Pajączkowska gościła w najnowszym odcinku podcastu „ Pogadamy, Zobaczymy”, w którym ujawniła kulisy swojego burzliwego rozstania z TVP. W rozmowie z Patrykiem Wołoszem gościni nie omieszkała wspomnieć o Michale Adamczyku, przez którego zalała się łzami na antenie.
Karolina Pajączkowska przyznała w podcaście RadiaZET.pl, że nie zamierza załamywać rąk. Dziennikarka ruszyła w sieci z formatem „Karolina Pajączkowska Show”, o którym zdecydowała się nieco opowiedzieć.
– „Pajączkowska Show” to jest trochę taka manifestacja tego, co ja zawsze chciałam robić. Wydaje mi się, że ważne jest to, żeby być świadomym tego, co się mówi; ale też mówić tak, żeby nikt ci nie przykrywał belek, nie dawał jakichś podpisów – przekazała, nawiązując do niesławnych pasków w TVP Info.
Karolina Pajączkowska ujawnia kulisy pracy w TVP Info
Pajączkowska szybko rozwinęła swoją myśl. W podcaście „Pogadamy, Zobaczymy” dziennikarka przyznała, że nigdy nie miała wpływu na to, jakie informacje zamieszczano w paskach. Pajączkowska odsłoniła kulisy pracy w programach informacyjnych w TVP.
– Faktycznie spotkałam się z tym, że pracując w TVP – i pomimo że zajmowałam się tematyką zagraniczną […] – złapałam się na tym, że wiele osób oceniało mnie przez pryzmat belek. Tych pasków – jak to mówili – grozy, które były emitowane. Chociaż ja nie miałam wpływu na to, co się znajduje na tych paskach i starałam się wykonywać moją pracę z pełną rzetelnością, to pod koniec dnia każdy oceniał mnie przez pryzmat tych pasków – przyznała.
Jesteście ciekawi, co jeszcze powiedziała? Zobaczcie najnowszy odcinek podcastu „Pogadamy, Zobaczymy”!
Źródło: Radio ZET
Tu się dzieje
