Opozda reaguje na wywiad Królikowskiego. Ujawnia kolejne niewygodne informacje
Konflikt Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy zaostrza się z dnia na dzień. Aktor w wywiadzie dla jednego z tabloidów przyznał, że matka jego dziecka manipuluje faktami i wyniszcza go medialnie. Opozda opublikowała w sieci nagrania, w których odniosła się do stawianych jej zarzutów.
Konflikt Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy znów przybrał na sile. Po tym, jak aktor zdecydował się wywlec temat rozwodu i alimentów w rozmowach z tabloidami w polskim show-biznesie zawrzało. Królikowski przyznał w wywiadzie dla „Faktu”, że w ostatnim czasie spłacił wszystkie zaległe zobowiązania wobec Joanny Opozdy i zamierza walczyć o kontakty z ich dwuletnim synem Vincentem.
Antek Królikowski oskarża Opozdę o terroryzowanie
35-latek od dłuższego czasu twierdzi, że matka chłopca utrudnia mu widzenia z pierworodnym. Co więcej, w najnowszej rozmowie z „Super Expressem” Antek stwierdził, że Opozda medialnie go wyniszcza, a ich dziecko stało się „przykrywką dla kreowania sztucznych dramatów”.
„Cały czas liczę na to, że emocje opadną i zamiast skupiać się na własnych uprzedzeniach i przepychankach medialnych, oboje skupimy się na tym, co dobre dla Vincenta. Nie mogę jednak dawać się terroryzować” – grzmiał w rozmowie z tabloidem.
Na odpowiedź samej Opozdy nie trzeba było długo czekać. Kilka godzin po ukazaniu się wywiadu w mediach aktorka opublikowała na Instagramie serię nagrań, w których odniosła się do stawianych jej zarzutów. Joanna nie gryzła się w język i ze łzami w oczach punktowała Królikowskiego, ujawniając kolejne informacje.
Quiz: Quiz. To naprawdę wydarzyło się w polskim show biznesie? Odpowiedzi Cię zaskoczą
Joanna Opozda reaguje na wywiad Antka Królikowskiego
– Właśnie przeczytałam ten wywiad i nie mogę uwierzyć, że ktoś w ogóle mógł coś takiego opublikować. Człowiek, który parę miesięcy temu wrzucił na swoje social media filmik, mój prywatny filmik, w ciąży jak płaczę, moje prywatne zdjęcia zapłakane, kiedy byłam w ciąży, kiedy byłam w bardzo trudnej ciąży i to były bardzo trudne momenty dla mnie, kiedy nosiłam jego dziecko. On te zdjęcia wykorzystał, żeby mnie ośmieszyć, wrzucił je na swoje social media, podpisał, że jestem chora psychicznie. Ten człowiek dzisiaj apeluje, żebym ja przestała go terroryzować. Człowiek, który zdradził mnie w ciąży, mówi, że ja go terroryzuję. Człowiek, który zupełnie nie interesuje się swoim dzieckiem, mówi, że ja go terroryzuję. Człowiek, który nie płaci alimentów, mówi, że ja go terroryzuję. Człowiek, który szantażuje mnie, grozi mi, mówi, że ja go terroryzuję. Człowiek, który udziela 8 albo 9 wywiadu na mój temat w przeciągu 2 lat, mówi, że to ja go terroryzuję. Człowiek, który nagrywa na YouTube różne wywody na mój temat, mówi, że to ja go terroryzuję – mówiła Opozda.
Aktorka odniosła się również do twierdzeń, jakoby miała utrudniać Antkowi i jego bliskim kontakty z Vincentem. Królikowski stwierdził w rozmowie z „Super Expressem”, że Opozda nie podała mu nawet adresu, pod którym obecnie mieszka, a jego rodzinę wciąż odsyła z kwitkiem. Aktorka zaprzeczyła tym doniesieniom zaznaczając, że Królikowscy nigdy nie zabiegali o widzenia z dwulatkiem i wykorzystują go wyłącznie do celów PR-owych.
Opozda zaznaczyła, że Antek szerzy nieprawdziwe i krzywdzące informacje na jej temat. Zapowiedziała, że będzie walczyć o sprawiedliwość na drodze sądowej.
– Chciałam zauważyć, że ja do tej pory nie udzieliłam żadnego wywiadu na temat Królikowskiego i Królikowskich. Do tej pory to Antek udzielił wywiadów już bardzo wielu i to ja zwykle odnoszę się do jego wypowiedzi. […] Ten wywiad jest tak obrzydliwy, że mogłabym punkt po punkcie odnieść się do wszystkich kwestii, ale myślę, że na pewno tutaj nie obędzie się bez sprawy, którą muszę już w końcu wytoczyć Antkowi. Naprawdę nie chciałam tego robić, ale muszę wytoczyć mu sprawę o zniesławienie o naruszenie moich dóbr osobistych – zapowiedziała.
Opozda ujawnia niewygodne informacje na temat Królikowskiego
Aktorka poruszyła również temat minionych widzeń Antka z synem, podczas których miała zachowywać się agresywnie. Królikowski zarzucił jej „ciągłe krzyki”, na co ta odpowiedziała opisem wydarzeń z przeszłości. Opozda oskarżyła swojego (jeszcze) męża o zażywanie narkotyków i narażenie ich dziecka na niebezpieczeństwo.
– Która mama nie krzyczałaby, gdyby ojciec dziecka przychodził jej do domu nawalony i kompletnie naćpany? Ja miałam takie sytuacje, że Antek przychodził do domu po imprezie i zasypiał mi na kanapie, śmierdzący, brudny. Położył sobie Vincenta na klatę, ja to zresztą mam nagrane, mam wideo, jak on zasnął z maleńkim Vincentem, który miał dwa tygodnie. Dostał jakichś drgawek i mało nie upuścił Vincenta na podłogę. Gdyby mnie nie było obok, gdybym ja nie złapała noworodka w locie, to by się skończyło tragicznie – mówiła.
Źródło: Radio ZET/Instagram @asiaopozda
Tu się dzieje
