Nowe fakty ws. Gabriela Seweryna. Doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci?
Gabriel Seweryn z "Królowych życia" zmarł niepodziewanie na głogowskim SORze. Prokuratura przekazała, że obecnie bada, czy nie doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci. W przeciwnym razie pogotowie usłyszy zarzuty.
Informacja o śmierci Gabriela Seweryna poruszyła wszystkich, którzy znali słynnego bohatera programu "Królowe życia". 56-letni "Versace z Głogowa" zmarł niespodziewanie po tym, jak trafił na głogowski SOR w związku z bólem w klatce piersiowej. Tam podano mu leki, lecz po paru godzinach nastąpiło zatrzymanie krążenia. Mimo długiej akcji reanimacyjnej projektant zmarł. Obecnie prokuratura prowadzi śledztwo, mające wyjaśnić przyczyny śmierci Gabriela Seweryna. Badany jest m.in. wątek przerwania czynności medycznych przez pogotowie ze względu na agresywne zachowanie celebryty i jego partnera. Sprawa wzbudziła sporo kontrowersji w mediach społecznościowych.
Pogotowie broni się po śmierci Gabriela Seweryna
Okoliczności śmierci Gabriela Seweryna wciąż są niejasne. Opinia publiczna zarzuca pogotowiu opieszałość oraz słabo uzasadnione przerwanie akcji ratunkowej, co mogło przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia celebry, który do szpitala musiał udać się taksówką.
Władze pogotowia odpierają zarzuty, tłumacząc się koniecznością wezwania policji do agresywnego pacjenta. Jednocześnie zapewniają, że dysponują dowodami na to, że taka rekcja medyków była uzasadniona. "Byliśmy w trudnej sytuacji – nie mogliśmy się bronić, bo nie możemy pewnych rzeczy ujawniać" - powiedział Marek Gorczyński, zastępca dyrektora Pogotowia Ratunkowego w Legnicy w rozmowie z portalem glogownaszemiasto.pl. Dodał, że w sprawie komentarzy i doniesień godzących w dobre imię pogotowia zostanie wystosowane zawiadomienie do prokuratury.
Zobacz także: Szokujące doniesienia z Głogowa po pogrzebie Seweryna. "Tam wisi siekiera w powietrzu"
Prokuratura prowadzi śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci
Prokuratura zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok Gabriela Seweryna. Wkrótce dotrą wyniki badań toksykologicznych, które pomogą ustalić, czy przed śmiercią celebryta był pod wpływem silnych substancji uzależniających. Znajomi projektanta wspominali w wywiadach o tym, że Seweryn nie stronił od używek, które miały wyniszczać jego zdrowie.
Według nowych ustaleń "Super Expressu" obecnie toczy się śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci Gabriela Seweryna. Jak czytamy, prokuratura prowadzi czynności w zakresie ustalenia przyczyny zgonu po przeprowadzonej sekcji zwłok. "Oczekuje się jeszcze na wyniki badań dodatkowych, które wraz z wynikami sekcji zwłok pozwolą wypowiedzieć się biegłym lekarzom o przyczynie zgonu Gabriela S. Śledztwo jest w toku" - przekazała tabloidowi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Źródło: SE.pl/Radio ZET
- Pracownik TVP ujawnia, co wyrabia się na Woronicza. „Sprawdzane są bagażniki”
- Szymon Hołownia i Marcin Prokop znów razem. Duet wraca do TVN
- Pajączkowska wróciła do sprawy z Adamczykiem. "Ujawnię wszystko"