0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Michał Wiśniewski wraca do Polsatu? Widział się z Edwardem Miszczakiem

2 min. czytania
09.10.2023 17:32

Michał Wiśniewski jako jeden z pierwszych pożegnał się z pracą w Polsacie po głośnych rewolucjach Edwarda Miszczaka. Okazuje się jednak, że lider zespołu Ich Troje jakiś czas temu widział się z byłym szefem. „Bardzo miło i sympatycznie” – wspomniał. Szykuje powrót do telewizji?

Michał Wiśniewski wraca do Polsatu? Widział się z Edwardem Miszczakiem
fot. Karol Makurat/REPORTER

Edward Miszczak od dłuższego czasu stara się uatrakcyjnić ofertę programową telewizji Polsat. Zgodnie z jego decyzją ze stanowiskami we flagowcach stacji pożegnali się m.in.: Katarzyna Dowbor, Piotr Gąsowski czy Katarzyna Skrzynecka. Wśród poszkodowanych znalazł się również Michał Wiśniewski, który musiał rozstać się z fuchą jurora w programie „ Twoja Twarz Brzmi Znajomo” po zaledwie trzech sezonach. Sam Wiśnia przekonywał jednak, że nie ma żalu do byłego już szefa i zapewnił, że z przyjemnością będzie śledził kolejne edycje show.

Redakcja poleca

Michał skupia się obecnie na własnej działalności i dba o dobrobyt swojej dużej rodziny. Przypomnijmy, że wraz z żoną Polą, Wiśnia tworzy dziesięcioosobową familię i jak na razie, nie zamierza jej powiększać. Wiadomo natomiast, że od kilku miesięcy celebryta nadzoruje budowę swojego wymarzonego domu, a inwestycja ta kosztowała go aż 5 milionów złotych.

Michał Wiśniewski wróci do telewizji? Widział się z Edwardem Miszczakiem

Lider Ich Troje wciąż aktywnie koncertuje i okazjonalnie pojawia się na antenie telewizji. Z tego też względu reporterka portalu Jastrząb Post zapytała Wiśniewskiego, czy niedalekiej planuje wrócić na antenę. Zapytano go również o to, czy po swoim głośnym, lecz pokojowym zwolnieniu, nie otrzymał kolejnej propozycji pracy od swojego byłego szefa. Okazuje się, że panowie mieli okazję spotkać się jakiś czas temu.

- Nie. Ale witałem się z nim ostatnio. Widzieliśmy się i witaliśmy chyba w Mrągowie, bardzo miło i sympatycznie – przekazał.

Michał zdradził również, co sądzi o obecnych zmianach w stacji, które – jak pokazał czas – nie cieszą się zbyt dobrym przyjęciem wśród widzów. Eksperci są zdania, że Miszczak wprowadził do telewizji „programy drugiej kategorii”.

- Mimo tej krytyki, która jest teraz na temat oglądalności czy niewypałów, to myślę, że ciężko zarzucać facetowi, który od ponad 30 lat robi telewizję, że on nie wie, co robi. Let him go. Po to jest szefem, żeby decydować, co dla niego jest lepsze. Widzom się nie zawsze wszystko podoba, ale jak ja byłbym szefem telewizji, to też bym wybierał to, co mi się podoba. Kształtowałbym gusta, bo od tego jest dyrektor programowy – skwitował Wiśnia. 

Nie przegap
Klan, Na Wspólnej, Pierwsza Miłość
10 Zobacz galerię
fot. print screnn z TVP VOD/TVN Player/Polsat GO