Obserwuj w Google News

Tajemnicza śmierć dziennikarza Bohdana Gadomskiego. Zapadły wyroki

3 min. czytania
05.10.2023 12:36

Bohdan Gadomski zmarł nieoczekiwanie 24 marca 2020 roku w szpitalu. Sprawę śmierci 70-letniego dziennikarza przejęła prokuratura. Podejrzanymi stali się opiekunowie Bohdana Gadomskiego: Halina K.-Ł. i Borys Ł. Śledztwo wykazało wiele nieprawidłowości. 4 października zapadł wyrok w sprawie.

Zapadły wyroki ws. śmierci Bohdana Gadomskiego
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/East News

Bohdan Gadomski odszedł w jednym z łódzkich szpitali. Dziennikarz zmagał się m.in. z cukrzycą. 70-latkiem opiekowało się małżeństwo: Halina i Borys. Podano, że przyczyną zgonu było „uszkodzenie środkowego układu nerwowego, będącego konsekwencją zaaplikowania zbyt dużej dawki insuliny”. Co więcej, przyjaciele dziennikarza nie mieli pojęcia o jego odejściu. Dopiero po 2 tygodniach od śmierci dowiedzieli się, co się stało.

Zobacz także:  Nie żyje Jurek Oliwa. Współpracownik grupy Perfect zmarł po walce z rakiem

Śmierć Bohdana Gadomskiego. Opiekunowie usłyszeli wyrok

Halina K.-Ł. i Borys Ł. na co dzień opiekowali się Bohdanem Gadomskim. Dziennikarz przed śmiercią spisał testament, w którym przekazał małżeństwu swój majątek. Sposób opieki nad 70-latkiem pozostawiał sporo do życzenia.

Prokuratura postanowiła oskarżyć 57-letniego Borysa Ł. o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który poskutkował śmiercią. Przyjęte zostało, że opiekun działał z zamiarem ewentualnym. Podał kilkudziesięciokrotnie zawyżoną dawkę insuliny. Z kolei 53-letnia Halina K.-Ł. usłyszała zarzuty dotyczące narażenia pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Oskarżeni nie przyznali się do zarzucanych im win. 4 października sędzia Tomasz Krawczyk orzekł, że małżeństwo jest winne nieumyślnego doprowadzenia do śmierci Bohdana Gadomskiego. Sąd skazał Borysa Ł. na 1 rok i 5 miesięcy więzienia, a w przypadku Halina K.-Ł. na trzy miesiące więzienia oraz 9 miesięcy prac społecznych. To o wiele niższa kara niż ta, o którą wnioskowała prokuratura – instytucji zależało, aby kobieta dostała 5 lat ograniczenia wolności, a jej mąż 10 lat.

Redakcja poleca

Sędzia, uzasadniając wyrok, mówił, że opiekunowie dziennikarza nie byli odpowiednio przygotowani do swoich obowiązków i w sposób nieprawidłowy podawali insulinę – nie używali pena. Lek podawany przez igłę z ampułki był każdorazowo aplikowany nieprawidłowo, ale miał nie narażać życia 70-latka. 7 marca Borys Ł. zaaplikował Bohdanowi Gadomskiemu zastrzyk, a dziennikarz już się nie obudził. Wezwanie pogotowia przez oskarżonego miało wskazywać na to, że nie miał pojęcia, że podał zbyt dużo insuliny.

Wyrok, który zapadł 4 października, jest nieprawomocny. Oskarżeni nie stawili się na odczytaniu wyroku. Obie strony zapowiedziały, że złożą apelację, jak tylko otrzymają pisemne uzasadnienie wyroku.

Redakcja poleca

Przyjaciele dziennikarza zszokowani wyrokiem sądu

Przyjaciele Bohdana Gadomskiego byli zszokowani tym, co się stało. Teraz nie mieści im się w głowie wyrok, który zapadł w sądzie. Artur Gotz, wokalista i przyjaciel dziennikarza, zabrał głos.

- Najbardziej smutne jest to, że nie dowiedzieliśmy się, co tak naprawdę działo się z Bohdanem w ostatnich tygodniach życia. I jeśli skazani uznają się za przyjaciół, to dlaczego przez dwa tygodnie zatajali śmierć naszego przyjaciela. Coś tu jednak śmierdzi... Ale jeśli taki jest wyrok sądu, to nie mamy innego wyjścia i musimy się z nim zgodzić. Liczyliśmy jednak na wyższy – skomentował Gotz dla „Plejady”.

Przyjaciel dziennikarza ma też nadzieję, że pamiątki po zmarłym trafią do muzeum – np. do Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. 70-latek pozostawił po sobie m.in. pamiątki po gwiazdach, trzeba też rozstrzygnąć, co stanie się z mieszkaniem w centrum Łodzi. Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po Gadomskim ruszy dopiero po ogłoszeniu prawomocnego wyroku ws. śmierci dziennikarza.

Nie przegap
Tomasz Preniasz-Struś, Joanna Borysewicz, Mike Tyson
10 Zobacz galerię
fot. niutek0YouTube, Diana Domin/East News, Tonya WiseLondon Ent/Splash/EAST NEWS