0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Syn Steczkowskiej wspomina maturę. Udało mu się obejść system

2 min. czytania
02.05.2023 23:08

Leon Myszkowski - syn Justyny Steczkowskiej ma już maturę z sobą. Jak wspomina egzamin dojrzałości?

Leon Myszkowski
fot. Bartosz KRUPA/East News

Syn Justyny Steczkowskiej opowiedział o tym, jak wyglądały jego przygotowania do matury. Leon Myszkowski zdradził, że dzięki pandemii jego egzamin dojrzałości był wyjątkowy.

Leon Myszkowski wspomina egzamin dojrzałości

Maj to okres, w którym uczniowie ostatnich klas liceów podchodzą do matury. Dla jednych to moment wzmożonej nauki, dla innych wręcz przeciwnie. Jaki stosunek do egzaminu dojrzałości miał syn Justyny Steczkowskiej?

Redakcja poleca

Jak podaje Plejada, Myszkowski został zapytany o swoją maturę, która odbyła się dwa lata temu. Chociaż ma zupełnie inne podejście niż pokolenie millenialsów, bo uważa, że w dzisiejszych czasach egzamin dojrzałości nie jest tak ważny, jak kilkanaście lat temu, nie ukrywa, że emocje sięgały zenitu. Zdradził jednak, że udało mu się obejść zasady maturalne. Wszystko z powodu pandemii.

Stres był. Zdawałem maturę w dziwnych czasach, bo była wtedy pandemia. Mieliśmy zdalne próbne egzaminy. W ten sposób ominęliśmy też ustną maturę. Zdałem maturę za pierwszym podejściem bez żadnych problemów. Jak to wspominam? To jest więcej strachu, niż to realnie wygląda. W moim przypadku to było tak: do momentu wejścia do sali i podpisania się na tym arkuszu był duży stres. Potem jak już się człowiek podpisze, pierwsze zadanie, pytanie, to już człowiek się rozluźnia, robi to wszystko, co ma w poleceniu i to jakoś leci.

Syn Steczkowskiej uważa, że brak matury nie powinien być powodem do wstydu.

Umówmy się, zdanie lub niezdanie matury nie jest wyznacznikiem tego, kto, jakim jest człowiekiem. Wydaję mi się, że może tak jak kiedyś faktycznie matura była niezbędna do życia, tak obecnie nie ma to takiego znaczenia, chyba że ktoś wybiera zawody, do których potrzebne są studia.

Czasy kiedy wyższe wykształcenie przekładało się na wyższe zarobki, dawno minęły.

Redakcja poleca

Matura syna Steczkowskiej: kto gonił go do nauki?

Poza wspominkami dotyczącymi egzaminu dojrzałości i swojego zdania na jego temat, Myszkowski zdradził również, które z rodziców bardziej dbało o to, żeby ich syn uczył się do matury.

Był jasny podział. Ojciec był tym złym policjantem, mama tym dobrym, chociaż nie zawsze. Różnie to wychodziło, ale jakoś tam szkołę skończyłem. Jestem zadowolony z tego.

Leon Myszkowski powoli idzie w ślady mamy. Próbuje swoich sił jako DJ i nawet wystąpił wspólnie z Justyną Steczkowską na ostatnim "Sylwestrze marzeń z Dwójką". Do tego typu zajęć matura rzeczywiście nie jest potrzebna, ale nigdy nie wie się, kiedy i do czego może się przydać.

RadioZET.pl/Plejada