0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Marcin Prokop chciał zniknąć z telewizji? Odejście Miszczaka wywołało kryzys

2 min. czytania
23.02.2024 07:33

Marcin Prokop jest weteranem polskiej sceny rozrywkowej. Związany ze stacją TVN dziennikarz od lat występuje na telewizyjnej antenie. W rozmowie z Plejadą przyznał jednak, że nawet jego nie omijają kryzysy i chwile zwątpienia.

Marcin Prokop chciał zniknąć z TVN? Odejście Miszczaka wywołało kryzys
fot. Michal Zebrowski/Dzien Dobry TVN/East News

Marcin Prokop jest jedną z twarzy stacji TVN. Widzowie mogą kojarzyć go z takimi programami jak „Mam talent!”, „Lego Masters” i „Dzień Dobry TVN”. Niedawno ogłoszono, że jego program „Niezwykłe Stany Prokopa” również trafi na telewizyjną antenę.

Program „Niezwykłe Stany Prokopa” trafi na antenę TVN

Już 3 marca na antenie TVN pojawi się czwarty sezon „Niezwykłych Stanów Prokopa”, programu, w którym Marcin Prokop oprowadza widzów po USA. Zobaczymy w nim między innymi wycieczkę do Amerykańskiej Agencji Kosmicznej w Pasadenie. Będzie to pierwszy raz, gdy podróżniczy program Prokopa zostanie wyemitowany w TVN – informuje Teleshow Wirtualna Polska.

Redakcja poleca

Marcin Prokop myśli o odejściu z telewizji?

Choć jego medialna kariera od lat nie zwalnia tempa, Marcin Prokop przyznaje, że nie są mu obce kryzysy. Zdarzyło mu się myśleć o zakończeniu przygody z telewizją.

– Takie myśli powracają do mnie raz na jakiś czas, bo nie cierpię stagnacji i poruszania się zbyt długo tymi samymi koleinami. Dlatego regularnie zadaję sobie pytania: czy wciąż lubię to, co robię?, czy nie zaczynam nudzić siebie i widzów?, czy nadal jestem w tym dobry?, czy tracę coś innego, co mógłbym robić w tym czasie? W telewizji pracuję w sumie już od ponad 20 lat. Kawał czasu. Nic więc dziwnego, że czasem mam ochotę rzucić to wszystko i wyjechać w przysłowiowe Bieszczady – powiedział w Plejadzie.

Redakcja poleca

Na początku 2023 roku Edward Miszczak przeszedł z TVN do Polsatu, gdzie objął stanowisko dyrektora programowego. Ten transfer sprawił, że Prokop zaczął zastanawiać się nad wprowadzeniem zmian w swojej karierze.

– Ostatni kryzys pojawił się w momencie, gdy Edward Miszczak odszedł z TVN-u i nie było wiadomo, kto będzie dowodził stacją. Zanim ukonstytuowała się nowa struktura, minęło kilka miesięcy. Doszedłem wtedy do wniosku, że role, które odgrywam w prowadzonych przeze mnie programach, trochę mi się przejadły. Oczywiście, mógłbym o tym nie myśleć i dalej bezrefleksyjnie odcinać kupony. Ale wynagrodzenie od dawna nie jest moją podstawową motywacją – przyznał w wywiadzie dla Plejady Prokop.

Pokłosiem tego była szczera rozmowa z dyrektorką Lidią Kazen. Marcin Prokop oznajmił przełożonej, że nie jest zainteresowany prowadzeniem „Mam talent!”. Wtedy też zaproponowano mu rolę jurora. – Stwierdziłem: to coś nowego, więc czemu nie? – tłumaczył Plejadzie gwiazdor.

Źródła: Radio ZET/Teleshow.wp.pl/Plejada.pl

Nie przegap