Maciej Maleńczuk opowiedział o pobycie w więzieniu. "Mało kto zna prawdę"
Maciej Maleńczuk podczas występu na Polsat Super Hit Festiwal zdradził szczegóły swojego pobytu w więzieniu. Piosenkarz zadedykował także utwór wszystkim osadzonym i osobom, które w przyszłości zostaną skazane na karę więzienia.
Maciej Maleńczuk to jeden z najbardziej wyrazistych polskich wokalistów. Obdarzony charakterystycznym głosem i poczuciem humoru artystka wielokrotnie wywoływał kontrowersje, jednak broni się artystyczną wrażliwością i talentem. W sobotę 27 maja 2023 roku Maciek świętował 40-lecie pracy artystycznej. Z tej okazji zagrał wyjątkowy koncert w ramach Polsat Super Hit Festiwal, podczas którego wspomniał o swoim pobycie w więzieniu. Niespodziewanie jeden ze swoich największych hitów zadedykował osadzonym w zakładach karnych.
Maciej Maleńczuk o odsiadce. Za co wokalista trafił do więzienia?
Maciej Maleńczuk nie wstydzi się opowiadać o swoim życiu osobistym, otwarcie wspominał nawet o trudnych momentach. Takim z pewnością był pobyt w zakładzie karnym. Jeszcze przed koncertem w ramach Polsat Super Hit Festiwal artystka zapowiedział, że opowie ze sceny o pobycie w więzieniu i wyjaśni, dlaczego tam trafił.
- Bo mało kto zna prawdę. Zresztą, celowo do tej pory za dużo o tym nie mówiłem. Od lat powtarzam, że siedziałem w pudle i robię z siebie kryminalistę, ale rzadko kiedy tłumaczyłem, czemu wylądowałem za kratkami. W końcu to zrobię - mówił w wywiadzie dla portalu Plejada.
Maleńczuk dotrzymał słowa i zdradził publicznie, że znalazł się w więzieniu, ponieważ odmówił odbycia służby wojskowej.
- W 1980 r. odmówiłem służby wojskowej i zostałem skazany na dwa lata. Siedziałem cztery miesiące w Gdańsku, później w Stargardzie Szczecińskim. Przesiedziałem w więzieniu 560 dni - poinformował.
Maciej zagrał jeden ze swoich największych przebojów "Ostatnia nocka" i pozwolił sobie na niecodzienną dedykację.
Maciej Maleńczuk zaśpiewał piosenkę dla osób, które mają zostać skazane?
Utwór "Ostatnia nocka", opowiadający o ostatniej nocy skazanego mającego opuścić zakład karny, Maciej Maleńczuk postanowił zadedykować osadzonym. Co ciekawe, do dedykacji dołączył także osoby, które kiedyś były w więzieniu, a nawet te, które trafią tam w przyszłości.
- Następną piosenkę dedykuję wszystkim tym, którzy siedzieli, którzy siedzą i którzy będą siedzieć - mówił przed "Ostatnią nocką".
Trzeba przyznać, że Maciej Maleńczuk wie, jak wywołać emocje.
Tu się dzieje
