Dawid Kwiatkowski nie wytrzymał i zszedł ze sceny. Podszedł do ważnej osoby
Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów i przerwał koncert na Polsat SuperHit Festiwal. Wokalista nieoczekiwanie zszedł ze sceny. Wszystko ze względu na ważną osobę.
Dawid Kwiatkowski jest jedną z największych gwiazd muzyki popularnej w Polsce. Piosenkarz przez kilka lat zasiadał w jury „ The Voice Kids”, jednak ostatnio zrezygnował z pracy w programie TVP. Media zaczęły już spekulować, kto może zastąpić muzyka.
W tym samym czasie Kwiatkowski świętował 10-lecie muzycznej działalności na Polsat SuperHit Festiwal. Wokalista w emocjonalnym przemówieniu zwrócił się do fanów i zaskoczył publiczność zgromadzoną w Sopocie. Co stało się na koncercie Polsatu?
Dawid Kwiatkowski zwrócił się do ważnej osoby. Popłynęły łzy
Na scenie Opery Leśnej w Sopocie Dawid Kwiatkowski wykonał swoje największe przeboje. W pewnym momencie zwrócił się do publiczności i opowiedział o początkach kariery. - Pamiętam, jak prawie 10 lat temu stałem na tej scenie po raz pierwszy. Bardzo zestresowany, stłamszony, niepewny siebie, bo dookoła ludzie, w internecie, wiadomo, pisali, że to wszystko potrwa jeden sezon, że ten Kwiatkowski to nie, że „be” - mówił.
Wokaliście udało się jednak osiągnąć spory sukces. - Stary, ale jary, to prawda. Niedługo trzydziestka na karku - zażartował, a następnie zaapelował do swoich fanów, przekonując ich, by nie rezygnowali z marzeń.
- Teraz apeluję zwłaszcza do młodych ludzi, ale nie tylko. I może to są banalne słowa, ale wydaje mi się, że te najprostsze słowa mają największą moc. Nie miałem nic. Nie miałem kasy, nie miałem znajomości, ale miałem wielkie marzenia i naprawdę każdy z was może osiągnąć wszystko. Życie na was czeka, tylko to jest tak, że ono nie idzie w naszą stronę, trzeba do niego pójść - stwierdził.
Później Kwiatkowski podziękował bliskim i współpracownikom. - Pokazałeś mi, że nie wszyscy chcą mnie oszukać w tym show-biznesie - powiedział do byłego już menedżera, Igora Pilewicza, a następnie zaskoczył zgromadzoną w Sopocie publiczność.
Muzyk nie zapomniał, że jego jubileusz ma miejsce w Dzień Matki. Najpierw złożył życzenia wszystkim mamom, które oglądały jego występ, a potem niespodziewanie zszedł ze sceny. - Mamo, kocham cię nad życie - powiedział, wręczając swojej mamie bukiet kwiatów. Róże otrzymały także inne matki obecne w Operze Leśnej, a Dawid i jego mama przytulili się, nie mogąc powstrzymać łez.
Polskie gwiazdy świętują Dzień Matki. Pokazały wzruszające zdjęcia z mamami [GALERIA]
Tu się dzieje
