slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

"Królowa życia" przeprasza za zruganie pracownika fast foodu. "Jestem pie**olonym burakiem"

3 min. czytania
14.08.2023 10:46

Julia von Stein postanowiła przeprosić za swój oburzający post, w którym, używając wulgaryzmów, zrugała pracownika sieci fast food. "Królowa życia" przyznała, że przesadziła, jednak dalej utrzymuje, że mężczyzna wyprowadził ją z równowagi.

Julia von Stein z "Królowych życia" przeprasza
fot. screen: Instagram @julia_von_stein
slot: billboard
slot: billboard

Julia von Stein, doskonale znana widzom programu " Królowe życia", musi mierzyć się z falą krytyki po tym, jak wulgarnie wyraziła się o pracowniku sieci fast food, który poprosił ją o zgaszenie papierosa, kiedy zamawiała posiłek w punkcie drive-through. Celebrytka nie gryzła się w język i była wyraźnie rozwścieczona.

- Kim, on, k*rwa, jest? KIM? Kim człowieku jesteś? Kim? Czyli kim? Właścicielem, k*urwa, tego samochodu? (...) Nie mogę palić u siebie w samochodzie, bo jakiś kmiot, k*rwa pracownik, mi powie, że ja k*rwa nie mogę palić w samochodzie, no k*rwa łeb mi zaraz wy*rdoli - niezbyt subtelną polszczyzną relacjonowała sytuację.

Zachowanie von Stein wywołało oburzenie internautów, którzy zarzucili jej brak kultury osobistej, wulgarność i prostactwo. Julia najwyraźniej przemyślała swoje zachowanie, postanowiła bowiem przeprosić za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Julia von Stein przeprasza fanów. "Królowa życia" zwyzywała pracownika sieci fast food

Na swoim profilu na Instagramie Julia von Stein opublikowała relację, w której przeprosiła pracownika oraz wszystkich internautów, którzy poczuli się dotknięci jej zachowaniem. Przyznała, że poniosły ją nerwy i zapomniała o kulturze osobistej.

- Chciałabym ze względu na to, że mam w sobie pokorę i jestem na tyle osobą myślącą, że zauważam błąd po swojej stronie - chciałabym was za to przeprosić, rzeczywiście osoby, które mnie na co dzień nie znają, nie znają mojego charakteru, nie znacie mnie prywatnie, mogły odnieść wrażenie, że jestem pie*dolonym burakiem, wywyższającym się, krzyczącym na pana, który niczemu nie jest winien (...) Bo ja jestem chamem, jak powiedzieliście, prostaczką i ja wam mogę w tym momencie przyznać rację, i za to was przepraszam, bo poniosły mnie emocje, nie powinnam się tak zachować - opowiadała.

Julia przyznała, że zachowanie mężczyzny zadziałało na nią jak płachta na byka. Podkreśliła jednak, że zachowanie wielu internautów także było naganne.

Post Julii Von Stein
fot. screen: Instagram @julia_von_stein

"Królowa życia" wyjaśnia atak na pracownika fast foodu. Julia von Stein dostała nauczkę?

W relacji opublikowanej na Instagramie Julia von Stein przyznała, że zareagowała zbyt ostro na zachowanie pracownika sieci fast food.

- Gdzie widzę swój błąd? Mogłam zupełnie inaczej dobrać słowa, mogłam nie podnosić tonu głosu. Natomiast, kiedy ktoś zostaje wyprowadzony z równowagi, to po prostu jest ciężko. Ja się do tego przyznaję: Pan wyprowadził mnie z równowagi. Ja dałam się ponieść emocjom - stwierdziła.

Przy okazji przeprosin celebrytka przyznała, że reakcje niektórych internautów były zdecydowanie zbyt ostre.

- Ale zwrócić uwagę: "Julia zastanów się nad sobą, nie wrzucaj takich rzeczy do internetu" to jest raz. Dwa: "Nie masz prawa się tak zachowywać, nie podnoś tonu, jesteś dorosłą kobietą, nie można cię wyprowadzać z równowagi tak łatwo". Natomiast zwracać uwagę:  "ty, pie*dolona ku*wo, żebyś zdechła, naucz się ku*wo kultury do drugiego człowieka", no to już ręce opadają - podsumowała.

Oczywiście kultura obowiązuje wszystkich i dobrze, że "Królowa życia" zrozumiała to, choć nieco po fakcie. Natomiast pełne wulgaryzmów wiadomości użytkowników także nie są dla nich powodem do dumy. Miejmy nadzieję, że Julia wyciągnie z sytuacji nauczkę na przyszłość.

Najgłośniejsze rozstania gwiazd w 2022 roku
8 Zobacz galerię
fot. East News, kolaż radiozet.pl
slot: leaderboard_pod_art