0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Król Karol III pokazał się publicznie. Jego wygląd wywołuje niepokój [FOTO]

3 min. czytania
07.03.2024 10:41

Król Karol III zgodnie z zaleceniami lekarzy rozpoczął leczenie, otoczył się bliskimi i starał się nie pojawiać publicznie w obawie przed niechcianą infekcją. Monarcha skupił się na walce z chorobą nowotworową, ale nie chce całkowicie odcinać się od swoich obowiązków. 6 marca spotkał się z ambasadorami Algierii i Mauretanii. Wygląd króla niepokoi coraz bardziej.

Niepokojący wygląd króla Karola III
fot. John Phillips/WPA Pool/Shutterstock/Rex Features/East News

Król Karol III początkowo trafił do szpitala przez problemy z prostatą, jednak szybko okazało się, że zmaga się z nowotworem. Lekarze byli nieomylni. Na razie rodzina królewska trzyma w tajemnicy szczegóły choroby monarchy. Jedynie książę William i królowa Camilla co jakiś czas uspokajają poddanych, że król jest silny, dopisuje mu dobry humor, a leczenie przebiega zgodnie z planem. Wiadomo było, że Karol III na pewien czas będzie musiał zaszyć się w swojej posiadłości i ograniczyć kontakt z innymi osobami. Jednak co tydzień udawał się na leczenie do Londynu.

Najnowsze informacje w sprawie choroby Karola III wskazują na to, że monarcha zmaga się też z problemami z oddychaniem – miał zacząć sypiać w namiocie tlenowym. Jego pamięć również zaczęła podobno szwankować. Doniesienia o możliwej abdykacji znów rozgorzały. Królowa Camilla, księżniczka Anna, książę Edward i książę Wiliam przejęli niektóre obowiązki króla. Czy ten ostatni w tajemnicy przygotowuje się na objęcie tronu? Niestety ostatnie zdjęcia jego ojca nie wróżą zbyt dobrze na przyszłość.

Zobacz także:  William przerywa milczenie ws. operacji Kate. Jest komentarz rzecznika

Król Karol III spotkał się z ambasadorami. Wygląd monarchy niepokoi

6 marca na oficjalnym Instagramie brytyjskiej rodziny królewskiej pojawiły się dwa zdjęcia z wizyty Karola III z ambasadorami Algierii i Mauretanii. Internauci byli zachwyceni, widząc króla, jednak zdziwili się, że ten nie chroni swojego zdrowia za pomocą maseczki lub rękawiczek. Zauważono też, że twarz monarchy stała się bardziej pociągła i smuklejsza.

Wiele komentarzy pisano na temat wyglądu dłoni króla Karola III. Po raz kolejny wybuchła dyskusja na temat „kiełbasianych palców”. Dłonie były widocznie napuchnięte i czerwono-fioletowe. Czy to nawrót przypadłości, czy też skutek podjętego leczenia w związku z nowotworem?

Redakcja poleca

Choroba króla Karola III

Już od kilku lat media huczą na temat niepokojącego wyglądu dłoni króla Karola III. Z tą samą przypadłością miała zmagać się również królowa Elżbieta II. Monarcha nigdy publicznie nie ujawnił, co mu dolega, ale analizy wielu lekarzy wskazują na to, że to choroba Raynauda.

Objaw Raynauda polega na nagłych i niekontrolowanych skurczach naczyń krwionośnych i włosowatych w obrębie dłoni i stóp. Bodźcem może być temperatura, stres lub inne czynniki. Palce robią się wówczas sine, blade, czerwone lub fioletowe. Pacjent czuje ból oraz mrowienie. Niestety choroba jest nieuleczalna. Niekiedy dochodzi nawet do owrzodzeń na palcach. Również z tym przykrym skutkiem może mierzyć się Karol III, ponieważ niejednokrotnie jego palce były pokryte plastrami, a kondycja skóry nie wyglądała na zadowalającą.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap