To nie księżna Kate jest na nowym zdjęciu? Internauci węszą spisek
Niedawno wypłynęły najnowsze zdjęcie księżnej Kate, która obecnie nie pokazuje się publicznie. Internauci jednak uważają, że na fotografii widać kogoś zupełnie innego.
Księżna Kate niedawno przeszła operację brzucha. Żona księcia Williama ma powrócić do swoich obowiązków dopiero po Wielkanocy – poinformował Pałac Kensington. W trakcie nieobecności Kate Middleton pojawiło się sporo spekulacji. Te nie ucichły, gdy w Internecie pojawiło się jej najnowsze zdjęcie. Użytkownicy portalu X (dawniej Twitter) i TikToka uważają, że to nie księżna Kate jest na fotografii.
Księżna Kate przeszła operację brzucha
Członkini brytyjskiej rodziny królewskiej w połowie stycznia trafiła do szpitala, gdzie przeszła operację brzucha. Przez prawie dwa tygodnie musiała przebywać w klinice. Pałac Buckingham bardzo lakonicznie przekazywał informacje dotyczące księżnej Kate.
Mała ilość informacji tylko wzmagała spekulacje internautów, a te bywały wyjątkowo absurdalne. Plotkowano o tym, że tak naprawdę księżna przeszła zabieg „brazylijskiego liftingu pośladków”, a rodzina królewska ukrywa ten fakt przed poddanymi.
Pojawiły się również inne rewelacje wymyślone przez internautów. Niektórzy sądzili, że operacja jamy brzusznej wynikała z komplikacji po ciąży księżnej Kate.
Internauci spekulują na temat najnowszego zdjęcia księżnej Kate
Mogłoby się wydawać, że nowe zdjęcie żony księcia Williama sprawi, że internauci zamkną usta i nie będą już drążyć tematu jej operacji. Nic bardziej mylnego – użytkownicy portali X i TikTok zaczęli dopatrywać się szczegółów na fotografii. Wiele osób doszło do wniosku, że zdjęcie przedstawia młodszą siostrę księżnej, Pippę Middleton.
Jednym z „dowodów” jest fakt, że żona księcia Williama ma charakterystyczny pieprzyk. Nie można się jednak dopatrzeć tego znaku szczególnego na najnowszym zdjęciu. Niektórzy również uważają, że księżna Kate ma zupełnie inny nos niż osoba z fotografii.
Co ciekawe żadne brytyjskie medium nie opublikowało zdjęć Kate. Jak napisał na portalu X Chris Ship, redaktor telewizji ITV do spraw królewskich, wszyscy szanują prywatność księżnej. „O ile wiem, żaden inny brytyjski nadawca ani czasopismo nie opublikowały zdjęć” – dodał Ship.
Tu się dzieje
