Król Karol abdykuje na rzecz Williama? Ekspert ujawnia: „Zostaniemy zaskoczeni”
Król Karol wciąż nie miewa się najlepiej. Na początku lutego brytyjski monarcha trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego nowotwór. Karol przekazał część obowiązków swoim najbliższym – w tym księciu Williamowi, który ponoć doskonale sobie z nimi radzi. W mediach huczy od plotek o abdykacji.
Czy książę William przejmie tron po królu Karolu? To pytanie niemal regularnie stawiają media na całym świecie, które z zaangażowaniem śledzą losy brytyjskiej rodziny królewskiej. Plotki o rzekomej abdykacji Karola III – który jeszcze za życia miałby oddać władzę Williamowi – stały się popularniejsze, gdy Pałac ujawnił informację o poważnych problemach zdrowotnych króla.
Król Karol walczy z rakiem. Monarcha przekazał część swoich obowiązków rodzinie
Przypomnijmy, że na początku lutego u monarchy zdiagnozowano nowotwór. Lekarze wykryli zmianę podczas badań prostaty, którą 75-letni royals miał zoperować. Pałac nie ujawnił jednak żadnych szczegółów. Na temat choroby Karola dość niechętnie wypowiadają się również jego bliscy. Brytyjscy arystokraci musieli przejąć po królu część jego obowiązków.
Wieść niesie, że sam William doskonale radzi sobie ze służbowymi zadaniami. Od czasu niedyspozycji ojca książę Walii zdążył m.in. wydać oświadczenie ws. konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Royals wyraził w nim „wolę do doprowadzenia rozmów pokojowych i zaprzestania konfliktu”, co obiło się w mediach szerokim echem.
Quiz: Rozpoznasz członków rodziny królewskiej po twarzach? Uważaj na zmyłkę
Jak zauważył dr Janusz Sibora, badacz polskiej służby zagranicznej oraz dziejów dyplomacji, syn Karola doskonale przygotowuje się do trudnej roli monarchy. – William połączył moralność z pragmatyzmem […] Zabrał głos w sprawie bardzo trudnego konfliktu. To kolejny etap jego przygotowania do roli króla – przyznał ekspert w rozmowie z Plejadą.
Książę William przejmie władzę po Karolu? Media trąbią o abdykacji
Czy obecne sukcesy Williama faktycznie mogłyby sprawić, że Karol przekaże mu władzę jeszcze za życia? Dr Sibora twierdzi, że sam król nie wybiera się jeszcze na emeryturę. – Karol spotkał się z premierem, co potwierdza, że będzie załatwiał najważniejsze państwowe sprawy, i trochę ucina spekulacje mediów o abdykacji. To sygnał: nadal panuję, nadal jestem królem – przekazał.
Ekspert zauważył jednak, że możliwej abdykacji Karola nie można wykluczyć. – […] Może Karol, doceniając pracę syna, zdecyduje się ustąpić z tronu? Kto wie, może zostaniemy zaskoczeni radosną koronacją – stwierdził Sibora.
Źródło: Radio ZET/Plejada