0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Karol Strasburger odchodzi z "Familiady"? Odcina się od TVP

2 min. czytania
05.04.2023 12:23

Karol Strasburger zasiadł na kanapie u Kuby Wojewódzkiego, gdzie odpowiedział na kontrowersyjne pytania. Między innymi wyznał, co myśli o telewizji publicznej. Wielu mogły zdziwić te słowa zwłaszcza, że Strasburger współpracuje z TVP od 30 lat.

Karol Strasburger odchodzi z Familiady? Odcina się od TVP
fot. Ireneusz Sobieszczuk/East News

W latach 70. rzesze kobiet wspominały scenę z filmu „Noce i dnie”, w której Józef Tolibowski wchodzi w białym garniturze do stawu, by zebrać lilie. W tę rolę wcielił się Karol Strasburger, który był uważany za amanta polskiego kina. Młodsze pokolenie kojarzy go zapewne z inną rolą. Od 30 lat Strasburger prowadzi kultowy teleturniej „Familiada”.

Zobacz też:  Karol Strasburger obraził uczestniczkę „Familiady”? Prowadzący wydał oświadczenie [WIDEO]

Karol Strasburger odcina się od TVP

Karol Strasburger pojawił się w najnowszym odcinku show Kuby Wojewódzkiego. Dziennikarz zapytał prezentera, czy czuje się dobrze współpracując z TVP:

- Mam taki etyczny zgrzyt. Jesteś sąsiadem programów, które dzielą Polaków i opowiadają o rzeczywistości w sposób wykluczający. Masz w związku z tym kaca, czy cię to nie dotyczy? - zapytał Wojewódzki.

Strasburger podkreślił, że zaczynał prowadzić „Familiadę” w 1994 roku, gdy za telewizję publiczną odpowiadała inna ekipa. - Zaczęliśmy 30 lat temu, kiedy ta telewizja była inna, byli inni ludzie. Robiłem coś, co z polityką i tym wszystkim nie miało nic wspólnego – powiedział.

Prowadzący teleturnieju zaznaczył również, że za produkcję „Familiady” nie odpowiada TVP. Program nagrywany jest niezależnie, a telewizja publiczna go kupuje. Oznacza to, że Strasburger nie jest zatrudniany bezpośrednio przez TVP. - Do tego wszystkiego my pracujemy prywatnie. Ten program powstaje dokładnie tak, jak twój – zwrócił się do Wojewódzkiego.

Redakcja poleca

Karol Strasburger zrezygnuje z prowadzenia „Familiady”?

Strasburger nie zamierza jednak odchodzić z programu. Nie chce psuć 30 lat tradycji i póki teleturniej tworzony jest niezależnie, prowadzący chce uczestniczyć w jego produkcji. - Nie widzę powodu, żeby zniszczyć 30 lat naszej pracy i to zostawić. Tak długo, jak możemy robić to niezależnie, nie mieszając się do innych rzeczy, jak ktoś się nie miesza do nas, tak długo jesteśmy – podsumował.

Wojewódzki na koniec dopytał, czy Strasburger nie obawia się konsekwencji ze strony TVP w związku z jego wystąpieniem w konkurencyjnej stacji. - Mam nadzieję, że nie. A co mnie to obchodzi – odpowiedział mu prowadzący „Familiadę”.

John Malkovich
8 Zobacz galerię
fot. Moeller/face to face/REPORTER/East News