Joanna Kurska zdradza sekret związku z Jackiem Kurskim. „Nie mogę się nawet odezwać”
Joanna Kurska udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o związku z Jackiem Kurskim. Para przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych i stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Czy udaje im się śledzić to, co dzieje się w Polsce?
Joanna Kurska musiała całkowicie zmienić swoje życie po tym, jak została zwolniona z „ Pytania na Śniadanie”. Wcześniej stanowisko prezesa Telewizji Polskiej stracił jej mąż, Jacek Kurski. Polityk szybko dostał pracę w Banku Światowym w Waszyngtonie. Choć z pewnością nie może narzekać na zarobki, musiał mierzyć się z koniecznością rozłąki z rodziną. W tym roku Joanna spędziła samotne Walentynki. Byłego prezesa TVP nie było z rodziną także w czasie Wielkanocy. Nic więc dziwnego, że Kurska podjęła decyzję o przeprowadzce do USA. Teraz może spędzać więcej czasu z mężem. W najnowszym wywiadzie zdradziła, jak wygląda ich codzienność w Stanach Zjednoczonych.
Joanna Kurska zaczęła nowe życie w Waszyngtonie. Nawet nie myśli o powrocie do Polski
Po zakończeniu pracy w TVP Joanna Kurska nie zostawiła na byłym pracodawcy suchej nitki. - To już nie jest telewizja sukcesu - grzmiała. Nic więc dziwnego, że dziennikarze Plejady postanowili skontaktować się z żoną Jacka Kurskiego i zapytać, co sądzi o tegorocznym festiwalu w Opolu. Odpowiedź byłej szefowej „PnŚ” mogła zaskoczyć.
- To było już Opole? Myślałam, że za tydzień - wypaliła, po czym wyjaśniła, że w USA nie ma dostępu do polskiej telewizji. Dodała też, że długi czerwcowy weekend spędziła razem z rodziną, a telewizor włączyła jedynie w sobotę. Nie oglądała jednak popisów polskich artystów.
- W piątek byłyśmy z córką na basenie, bo było bardzo gorąco, a mąż był w pracy. W niedzielę jest tutaj Boże Ciało (inaczej niż w Polsce) i procesja po południu, gdy w Polsce wieczór. Na telewizję mieliśmy czas tylko w sobotę, ale w sobotę był przecież finał Ligi Mistrzów - opowiadała.
Kurska zdaje się układać sobie życie na nowo. Po przeprowadzce znalazła się w całkowicie nowej rzeczywistości i stara się odnaleźć w Waszyngtonie. Jednak mówiąc o małżeństwie z byłym prezesem TVP, zdradziła, że pewne rzeczy pozostają niezmienne. Mowa tu o pasji Kurskiego do piłkarskich zmagań. Liga Mistrzów to w ich domu wielkie wydarzenie.
- Zawsze oglądamy razem, czasami nawet byliśmy na finale, mąż kocha futbol. W naszym domu to święto, wtedy nie mogę się nawet odezwać - zażartowała Joanna.
Zapłakana Joanna Kurska opuszcza TVP. To jednak nie było porozumienie stron?
Tu się dzieje
