Joanna Kurska narzeka na życie w Ameryce. Jedno bardzo ją zaskoczyło
Joanna Kurska zadomowiła się w Waszyngtonie. Była szefowa „Pytania na Śniadanie” przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych, by być bliżej ukochanego Jacka Kurskiego. Niestety zdążyła już dostrzec pewne minusy życia za granicą. Co jej się nie podoba?
![joanna-kurska-narzeka-na-życie-w-ameryce-jedno-bardzo-ją-zaskoczyło](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/joanna-kurska-narzeka-na-zycie-w-ameryce-jedno-bardzo-ja-zaskoczylo/21357432-1-pol-PL/Joanna-Kurska-narzeka-na-zycie-w-Ameryce.-Jedno-bardzo-ja-zaskoczylo_content.png)
Joanna Kurska po zwolnieniu z „ Pytania na Śniadanie” długo zastanawiała się nad wyprowadzką z Polski. Kiedy Jacek Kurski stracił posadę prezesa Telewizji Polskiej, dostał pracę w Banku Światowym w Waszyngtonie. Początkowo jego żona nie planowała przeprowadzki. Niestety rozłąka z mężem zaczęła dawać się jej we znaki. Kurska spędziła samotne Walentynki. Polityk nie mógł być razem z żoną i córką nawet w czasie Wielkanocy. Możliwe, że to właśnie smutne święta skłoniły Joannę do podjęcia trudnej decyzji. - Malutka już bardzo tęskni za tatą, wszyscy bardzo tęsknimy za Jackiem. (…) Ania bardzo płakała. Ale mi nie wolno się mazgaić - opowiadała. Teraz prowadzi już życie za oceanem. Choć ma ono wiele zalet, jedna rzecz nie daje Kurskiej spokoju. Co przeszkadza jej w Stanach Zjednoczonych?
Joanna Kurska opowiedziała o życiu w USA. Jedna rzecz sprawia jej wiele trudności
Życie Kurskich w Waszyngtonie można uznać za sielankę. W wywiadzie dla Plejady była szefowa „PnŚ” przyznała, że nie śledzi tego, co dzieje się u jej byłych pracodawców i nie ogląda TVP. Zdradziła jednak, jak spędza czas z córką i jak układają się jej relacje z mężem. - Nie mogę się nawet odezwać - wypaliła niespodziewanie. Ostatnio Jacek i Joanna przeżyli prawdziwy dramat, gdy próbowali wrócić do kraju nad Wisłą. Na szczęście w końcu dotarli do Polski, gdzie hucznie świętowali trzecią rocznicę ślubu. Na imprezie miało się bawić blisko 40 osób! - Mąż zrobił mi najpiękniejszy prezent, jaki mógł - ekscytowała się Kurska.
Wkrótce para musiała jednak zakończyć świętowanie i powrócić do szarej rzeczywistości w Stanach Zjednoczonych. Na szczęście Kurscy cieszą się sympatią wśród nowych znajomych. - Sąsiedzi przyjęli nas bardzo ciepło, są chętni do pomocy, udzielają praktycznych rad. Już się zaprzyjaźniłam z mamami z okolicy, które mają dzieci w podobnym wieku jak Ania. (...) Nie ukrywajmy, nasze serce jest w Polsce. Traktujemy to jako pewien etap w pracy, karierze męża. Więc na pewno kiedyś tu wrócimy na stałe - zapowiedziała na łamach Faktu.
O podjęciu decyzji o powrocie do Polski mogą zaważyć pewne niedogodności, które Joanna napotkała na swojej drodze. Życie za granicą ma swoje plusy, jednak Joanna dostrzegła już pierwsze problemy. - Jedzenie mają tu dobre, ale należy bardzo zwracać uwagę na skład. Ja szukam zdrowej żywności i takiej bez cukru, bo to, co mnie najbardziej zadziwiło to fakt, że w wielu produktach jest cukier. Oni nawet mleko mają z cukrem. Gdy raz się sparzyłam, teraz uważnie przyglądam się etykietom i kupuję gdy widzę napis, zero cukru - zdradziła w rozmowie z portalem.
Zapłakana Joanna Kurska opuszcza TVP. To jednak nie było porozumienie stron?
![Joanna Kurska](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/zaplakana-joanna-kurska-opuszcza-tvp-to-jednak-nie-bylo-porozumienie-stron/20260595-1-pol-PL/Zaplakana-Joanna-Kurska-opuszcza-TVP.-To-jednak-nie-bylo-porozumienie-stron_article.jpg)