0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Jest wyrok ws. majątku Ewy Demarczyk. Przełomowa decyzja sądu

2 min. czytania
19.03.2024 15:01

Ewa Demarczyk zmarła 14 sierpnia 2020 roku w wieku 79 lat. Piosenkarka nie pozostawiła po sobie testamentu, więc zaczęła się batalia o jej majątek. Spory między siostrą i partnerem Ewy Demarczyk trwały przez kilka lat. Teraz zapadł nieprawomocny wyrok.

Wyrok w sprawie majątku Ewy Demarczyk
fot. PIOTR HAWALEJ/REPORTER/East News

Ewa Demarczyk w chwili śmierci nie miała spisanego testamentu. W związku z tym spadkobierczynią majątku została siostra piosenkarki, Lucyna Demarczyk-Staśto. Chociaż artystka przez 40 lat była związana z Pawłem Rynkiewiczem, to nie należało mu się nic – ich relacja nie była sformalizowana. Ubolewał nad tym, że w świetle prawa dla zmarłej ukochanej jest obcą osobą. Z kolei media przypominały, że Ewa Demarczyk i jej siostra miały nie utrzymywać ze sobą kontaktu przez kilkadziesiąt lat oraz pozostawały w chłodnych relacjach. Jak skończyła się sprawa dotycząca dziedziczenia majątku?

Zobacz także:  Doda usłyszała wyrok w sprawie, która trwała sześć lat. "Została skazana"

Jest wyrok ws. majątku Ewy Demarczyk

Mało brakowało, a majątkiem piosenkarki mógłby zarządzać Paweł Rynkiewicz. W wywiadzie dla Rzeczpospolitej mówił, że wkrótce mieli się pobrać – Ewa Demarczyk zmarła miesiąc przed uroczystością. Zgodnie z prawem majątek był do dyspozycji Lucyny Demarczyk-Staśto. Pewnego razu odkryła, że Paweł Rynkiewicz ma dostęp do konta zmarłej. Argumentował, że chciał, według prośby artystki, spłacić wszystkich jej wierzycieli. Wówczas sprawa trafiła do sądu, a Lucyna Demarczyk-Staśto wygrała. Chodziło o kwotę 100 tys. zł.

Redakcja poleca

Paweł Rynkiewicz nie poddał się – ciążyło na nim 13 zarzutów i groziło mu nawet 10 lat pozbawienia wolności za m.in. oszustwa bankowe czy włamanie do bankowości elektronicznej. Kilkuletni spór miał zakończyć się 15 marca. Jak donosi Shownews, w Sądzie Rejonowym w Wieliczce zapadł wyrok uniewinniający Rynkiewicza.

„Potwierdzam, bo nie przywłaszczyłem żadnych pieniędzy. Oddałem z nich głównie to, co pożyczyliśmy z Ewą na moje leczenie” – skwitował Paweł Rynkiewicz w rozmowie z Shownews. Wyrok jest nieprawomocny. Na razie nie wiadomo, czy Lucyna Demarczyk-Staśto będzie ubiegać się o apelację. „Nie udzielam informacji i nie będę komentował tego wyroku” – powiedział Shownewsowi mąż siostry Ewy Demarczyk.

Źródło: Radio ZET/Shownews/Rzeczpospolita

Nie przegap