slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Jasnowidz Jackowski zaniepokojony wizją. Widzi wojsko i uciekających ludzi

3 min. czytania
03.08.2023 16:12

Jasnowidz Jackowski miał niepokojącą wizję na temat Polski. Skupił się na Andrzeju Dudzie, Mateuszu Morawieckim i Białorusi. Profeta uważa, że na terenie naszego kraju wkrótce pojawi się więcej wojsk, a Aleksander Łukaszenka poczuje się zastraszony. Jasnowidz z Człuchowa w jednej z wizji widział też pole i masowo uciekających ludzi.

jasnowidz krzysztof jackowski o wojsku w polsce
fot. screen YouTube JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official
slot: billboard
slot: billboard

Jasnowidz Krzysztof Jackowski zaczął mówić między innymi o Grupie Wagnera. Jego zdaniem wojownicy mają być po cichu wspierani przez Białoruś. Armia będzie rosła, jednak będzie mowa, że to ochotnicy i rząd Białorusi nie ma z tym nic wspólnego. Jackowski przepowiada, że rozpocznie się gra polityczna, a Łukaszenka oskarży Polskę o stworzenie niebezpiecznej sytuacji – stąd większa liczba żołnierzy.

Zobacz także:  Jasnowidz Jackowski przepowiada ataki terrorystyczne. Zdradził, kiedy

Jasnowidz Jackowski widzi prowokacje na granicy

- Mam wrażenie, że za niedługi czas od strony białoruskiej będą się gromadziły wojska i będzie tłumaczone, że te wojska się gromadzą dlatego, że ze strony Polski jest dużo wojska nagromadzonego i Białoruś się boi. Będą tłumaczyli, że Białoruś się boi zamiarów. Dlaczego to wojsko stoi, skoro Łukaszenko będzie tłumaczył, że nie ma zamiarów wojennych w stosunku do Polski? Może wykazywać obawę, oczywiście to będzie propagandowa mowa, a chodzi tu o stworzenie pewnego bałaganu w obrębie granicy – przepowiadał jasnowidz z Człuchowa.

Krzysztof Jackowski po skupieniu się nad zdjęciem Mateusza Morawieckiego ma wrażenie, że premier chciałby większej osłony wschodnich granic, ale zachód ma się z tym opierać. Jasnowidz przekazał, że polityk cieszyłby się ze wsparcia militarnego, bo to pokazałoby siłę rządu. Jednak Polska będzie musiała sobie radzić nieco osamotniona.

Redakcja poleca

- Mam wrażenie, że rząd ma wolną rękę w możliwości ogłoszenia jakiegokolwiek stanu bezpieczeństwa w tej części kraju. Ma wolną rękę do ewentualnego ogłoszenia stanu wojennego czy wyjątkowego – tłumaczył Jackowski. Jasnowidz przepowiedział, że jeśli zaczną się błahe prowokacje ze strony Białorusi, to polski rząd będzie o tym informował, ale obce kraje wezmą to za niepotrzebną histerię.

Przedziwna wizja Jackowskiego o Andrzeju Dudzie

Następnie jasnowidz Krzysztof Jackowski skupił się na zdjęciu Andrzeja Dudy. Miał przedziwną wizję, w której widział córkę prezydenta oraz wyreżyserowaną sytuację, która wygląda na masową panikę. Profeta sam nie wie, jak odebrać te przeczucia.

- Dziwne, nie rozumiem tego. Córka za granicą, pierwsze słowo, a drugie to widzę taką scenę, że wbiega na pole pełno ludzi, którzy szybko biegną. Widzę scenę, że jest zmierzch, albo przed świtem, jest ciemnawo. Dużo ludzi biegnie szybko, rozproszeni trochę od siebie, biegną przez pole. Z tego wybuchnie jakaś afera. Najpierw to będzie pokazane, być może sfilmowane, a krótko potem się okaże, że z tego wyniknie totalna afera. To będzie inscenizacja, okaże się to nieprawdziwe i wynikną tłumaczenia, dla jakiego celu to zrobiono. To będzie wyreżyserowana scena – przepowiadał zaniepokojony jasnowidz Jackowski.

Na koniec Krzysztof Jackowski miał dość dziwną wizję na temat Mariusza Błaszczaka. Jasnowidz nie odczuł niepokoju czy stresu w postawie szefa MON. W myślach widział, jak polityk siedzi rozluźniony w hangarze i się śmieje podczas rozmowy z kimś. Miał nie przejmować się tematami, które zagrażają Polsce. Jackowski nazwał tę wizję pewnego rodzaju symbolem.

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art